Modelując czas. „Obiekty zoomorficzne” Alaksieja Łuniowa
„Na drodze do współczesnego muzeum”: tekst-zwycięzca w nominacji „Najlepszy artykuł o pracy białoruskiego malarza”
Projekt „Na drodze do współczesnego muzeum – 2011”, zorganizowany przez niemiecko-ukraińsko-białoruskie stowarzyszenie „Europa bez Granic” (kierownik projektu to Ałła Weisband), jest realizowany na Białorusi od 2009 roku. W ramach projektu oprócz konkursów – kuratorów (lata 2009 i 2010) i krytyków (2011 rok) – odbywają się publiczne dyskusje i spotkania przy okrągłych stołach („Aktualna sztuka białoruska: spojrzenie zewnątrz i od wewnątrz”, „Czy w Białorusi możliwa jest sztuka ukierunkowana socjalnie?” i inne), seminaria edukacyjne i wykłady. Organizowane są również, jak to było w tym roku, spotkania z wybitnymi białoruskimi współczesnymi malarzami. Obecnie jest to jedyny na Białorusi konkurs-projekt stale dający młodym kuratorom i krytykom możliwość realizacji zawodowej i odnoszenia dalszych sukcesów.
Pojęcie „czasu” zawiera wewnętrzną ambiwalencję. Z jednej strony czas przebiegu procesów fizycznych może być dokładnie i jednoznacznie ustalony przez przyrządy. Płynie równomiernie, liniowo łącząc przeszłość i przyszłość przez chwilową teraźniejszość. Z drugiej strony doświadczenie indywidualne czasu świadczy o tym, że jego bieg nie jest równomierny. Może zwalniać, tworząc luki temporalne, lub odwrotnie – przyspieszać, tworząc rwące wiry, w zależności od warunków zewnętrznych i stanów psychologicznych człowieka.
Tak więc kategoria czasu w sposób oczywisty rozpada się na dwa niezależne składniki: czas fizyczny i czas przeżywany przez jednostkę. Ten ostatni nie może być mierzony w minutach i sekundach, jest on utrwalany w naszych indywidualnych odczuciach.
Aby zdobyć tego rodzaju doświadczenie, nie ma konieczności zagłębiania się w instalacjach totalnych, w szczegółach odtwarzających określony kontekst, w ramach którego autor zdobywał doświadczenie. (Jak na przykład słynna praca Człowiek, który odleciał w kosmos z własnego mieszkania Ilii Kabakowa). W zupełności wystarczy celna metafora, która by w sposób implicytny odtwarzała jego istotne cechy. Materializując się, taka metafora staje się modelem, który nie wprost odwołuje się do swojego prototypu. Podobnym, dokładnie skonstruowanym modelem czasu indywidualnego jest instalacja Obiekty zoomorficzne Alaksieja Łuniowa. Docierając do niej, widz uzyskuje możliwość odczuwania czasu – autorskiego lub podobnego do jego.
***
Instalacja Alaksieja Łuniowa składa się z wielu obiektów zoomorficznych – multipli (z ang. multiple – wielokrotny, powtarzalny). Jak wynika z nazwy, wszystkie multiple są identyczne. Autor ustawia je w szeregu, w którym są równomiernie rozłożone na całej jego długości. Są one wykonane z papier mâché, owinięte tkaniną i przypominają schematyczne, antropomorficzne zające.
Niewątpliwie „zając” jako postać-multipla nie jest przypadkowy i w wielu aspektach jest archetypowy dla Białorusi. Niedwuznacznie określa on specyficzny klimat białoruski i w ten sposób kontekstualizuje instalację jako całość. Jednak mocny akcent położony na symboliczne znaczenie multipli jest zbędny i w znacznej części dyskredytuje koncepcję autorską, sprowadzając ją do zestawu tradycyjnych sensów kulturowych i poszukiwania ich udanych kombinacji. Takie podejście istotnie ogranicza potencjał instalacji Łuniowa, radykalnie zmniejszając jej aspekt zmysłowy. Obok symbolicznej zawartości Obiektów zoomorficznych istotne jest jej wykonanie wizualne i plastyczne. Multiple to raczej makieta, szkic pewnej idei, model przejściowy niż obiekt skończony. Nieprzypadkowo w ramach wystawy autorskiej „Multiplikacje” Alaksiej Łuniow pokazał – poza samą instalacją – rysunki multipli z instrukcją ich tworzenia, które jeszcze bardziej przekonują o tym, że odbiorca widzi model, a nie estetyczny obiekt sztuki. Antydekoracyjność i lakoniczność form plastycznych, liniowość i rytmiczność organizacji przestrzeni wewnętrznej nie przewidują aktywnego odzewu estetycznego ze strony widza, lecz podkreślają funkcjonalność wewnętrzną instalacji.
***
U podstawy Obiektów zoomorficznych leży znany i powszechny w sztuce pomysł rozmnożenia obiektów, który wzbogaca powielany obiekt, nadając mu dodatkowy sens. Analizując fenomen sekwencji, Gilles Deleuze cytował tezę Hume’a: „Powtarzanie nic nie zmienia w powtarzanym obiekcie, lecz zmienia coś w kontemplującej go świadomości”. W przypadku instalacji Alaksieja Łuniowa można mówić o tym, iż zmiany w świadomości widza zachodzą wskutek tego, że w przestrzeni obiektywizuje się sama sekwencja jako sposób organizacji elementów. W przestrzeni instalacji istnieją symultanicznie dwa obiekty – multiple i ich sekwencja, przy czym każdy z nich jest specyficznym wytworem doświadczenia zmysłowego i sensu. Ich połączenie w ramach instalacji realizuje model autorski czasu.
W adnotacji do wystawy „Multiplikacje”, w ramach której przedstawiono instalację Obiekty zoomorficzne, Alaksiej Łuniow opowiada o tym, że fenomen sekwencji jest dla niego tożsamy z procesem przeżywania czasu. Podobną ideę głosi także amerykański krytyk sztuki Michael Fried Rozpatruje sekwencję jako „naturalną metaforę” naszego doświadczania czasu. Rozwijając tę ideę, dochodzimy do tego, że w pewnym sensie każda sekwencja materialna jest analogiczna do biegu czasu dlatego właśnie, że zawiera wewnętrzną implicytną temporalność. Żadnej wystarczająco długiej sekwencji widz nie może objąć w jednej chwili, ukazuje się ona jego oczom kolejno, element po elemencie. Doświadczenie zmysłowe odbioru sekwencji, jak się okazuje, jest podzielone w czasie, którego elementarnym odcinkiem staje się czas trwania obserwacji danego obiektu. Wynika z tego, że doświadczenie sekwencji zyskuje współrzędną czasową. Sekwencja zawiera, jako uzupełnienie trzech wymiarów przestrzennych, wyraźnie odczuwalny wymiar czasowy, zależny zarówno od właściwości samej sekwencji, jak i jej obiektu elementarnego.
W tym kontekście pojedyncze multiple są elementem atomowym, określającym strukturę doświadczenia czasu indywidualnego. „Czas utrwala się w postaci multipli” (Maurice Blanchot). Ich sekwencja to zmysłowo-poznawczy model czasu, lecz nie sam czas, który nadal pozostaje dla nas niedostępny. Charakter sekwencji obiektów zoomorficznych, jej dynamika i rytm oraz sens symboliczny pojedynczego multipla modelują doświadczenie czasu Alaksieja Łuniowa. Przy tym każdy widz ma możliwość indywidualnego przeżywania czasu.
W związku z tym nieprzypadkowy zdaje się fakt, że multiple wykonano z gazet, których strzępom może się przyjrzeć uważny widz. Gazeta jako forma mediów, zakładająca chwilową aktualność i krótkotrwałość, w sposób oczywisty odsyła do temporalnego wymiaru codzienności.
***
Jeśli sekwencja multipli jest modelem doświadczenia czasu, jej szczegóły określają najbardziej zasadnicze cechy tego doświadczenia. Rozwijając się w przestrzeni, multiple w żaden sposób nie zmieniają ani swojej relatywnej pozycji w szeregu, ani swojej postaci. Przed widzem znajduje się idealnie stała sekwencja, która wprawdzie jest ograniczona wymiarami fizycznymi instalacji, jednak dzięki stałości i przewidywalności może być rozciągnięta w myśli do nieskończoności. Szereg multipli nie rozwija się, lecz stale się powtarza. Czas odpowiadający tego typu sekwencji także jest stały. W tym czasie nie powstaje wyrwa pomiędzy przeszłością, teraźniejszością a przyszłością, ponieważ są one absolutnie identyczne. Mając na uwadze powiązanie instalacji z kontekstem białoruskim, można założyć, że idea tego typu czasu powinna być w pewien sposób utrwalona w otaczającym nas dyskursie.
Ona znajduje odzwierciedlenie w koncepcji s t a b i l n o ś c i – ideologicznym paradygmacie władzy, szalejącym na Białorusi. Оna radykalnie odrzuca postęp, lecz z powodzeniem tu i teraz odtwarza społeczne i polityczne skamieliny przeszłości. Zatem czas wewnątrz kontekstu białoruskiego nie tylko zwalnia i zatrzymuje się, lecz ryzykuje całkowity powrót. Przeszłość traci swą wielkość, teraźniejszość – dążenie do przodu, a przyszłość – wszelką tajemniczość, ponieważ staje się możliwa wyłącznie jako „rekonstruowana przeszłość” (Jacques Rancière). Jednostka, która nie jest w stanie sprzeciwić się agresji władzy, upodabnia się do multipli – wypośrodkowanego modelu, ustawionego władczą ręką w szeregu. Szereg jako sposób organizacji sekwencji multipli w instalacji nie jest chyba przypadkowy, przecież jego konotacje to „pozbawienie indywidualności” i „podporządkowanie” właściwe dyskursowi władczemu Białorusi.
***
Tak więc instalacja Alaksieja Łuniowa osiąga maksymalny stopień kontekstualizacji. Staje się modelem nie tylko czasu, lecz także kontekstu rodzicielskiego, odtwarzając w sobie jego istotę, i tak wdziera się w strefę polityczną. Ale artyście nie wystarcza jedynie taka wąska interpretacja. Idzie dalej i, modelując czas w ramach instalacji, proponuje oryginalny sposób odczytywania istoty temporalnej fenomenów otaczającej rzeczywistości w sztuce, odpowiadając na aktualne pytanie: Czym jest „czas” tu i teraz?
Wadzim Dabrawolski
Tłumaczenie z rosyjskiego – Maryja Łucewicz-Napałkow