Zamiast wstępu
Zbliżył się do Ziemi o jakieś dwadzieścia siedem tysięcy kilometrów. Pokazał oryginalne kolory i podarował więcej jasności. Zawisł dyniasty gigant nad pustymi ulicami, polami, pustyniami, podwórkami. Dziś cywilizacja jest zagrożona, za to ptaki, ryby, ssaki morskie i różne parzystokopytne bezpieczne; niebo i rzeki przejrzyste. Motyw pustki będzie można zobaczyć na okładce podwójnego numeru Kultury Enter, na którą powędrowała fotografia Macieja Sztorca. Jego zdjęcia prezentują jednak inny rodzaj opustoszenia. Różni się ono od tego bezludzia, jakie możemy teraz wszyscy obserwować w egalitarnym duchu. W nowym numerze umieranie i śmierć, Tanatos i Charon pojawiają się gdzieniegdzie i w sposób bardziej subtelny albo… naturalny? Tak, to odpowiednie określenie.
W londyńskim Muzeum Historii Naturalnej, jeszcze w tych niedawnych czasach, kiedy przyzwyczajono ludzkość nie zauważać śmierci, zatrzymałam się nad wielkoludem zaprojektowanym przez Marca Quinna. Nie po to, by podziwiać misterne tatuaże nerwów i włókien tworzących rzeźbę ogolonego mężczyzny, lecz aby usłyszeć najprostsze odpowiedzi. Jeden z ojców przywiedziony przed rzeźbę odpowiadał malcowi, co się może wydarzyć kiedy przestanie pracować mózg, i co stanie się, kiedy spotka to nasze serce.
Dużo serca włożyliśmy w nowy podwójny numer Kultury Enter.
Zapraszamy też do wsparcia ukraińskiej artystki, Tetiany Duman-Skop, naszej Autorki, walczącej z rakiem mózgu, która właśnie przechodzi w Lublinie operację i rehabilitację.
Kolejny „superksiężyc” ma być siódmego maja. Czekamy na nowe oblicze. Zaś za ten obraz z dziewiątego kwietnia pięknie dziękujemy Krzysztofowi Koniecznemu.
Nieustannie życzymy Państwu światła, uważności i zdrowia. A także nadziei, że odtąd będziemy postrzegać wyraźniej niż tylko te cienie we wnętrzu jaskini, i że nawet świat idei odbity w karykaturalnych pozach bohaterów Wyspy na Księżycu obróci się ku rzeczywistemu.
14 kwietnia 2020
Aleksandra Zińczuk
Redaktor naczelna