ROZMOWA (ZARZĄDZANIE KULTURĄ). Fasada jako metafora instytucji kultury
Żyjemy w kraju, gdzie mamy dziesiątki dyrektorów, którzy nie są do tego w żaden sposób przygotowani. To jest tylko i wyłącznie szczęśliwy traf, że akurat ktoś jest rozsądnym, mądrym człowiekiem. Ta masowa niekompetencja jest w Polsce straszna. Ktoś może być wybitnym naukowcem, świetnym kuratorem czy kuratorką, mieć super kontakty, gigantyczną wiedzę, pomysłowość, ale może zwyczajnie nie umieć się dogadać z ludźmi, poprowadzić spotkania od początku do końca, rozwiązać konfliktów. To są różne kompetencje, które nie muszą iść ze sobą w parze. Nie można oprzeć całego systemu instytucji kultury w Polsce na przypadku.