Strona główna/Stan państwa litewsko-białoruskiego po Unii Lubelskiej (cz. 3)

Stan państwa litewsko-białoruskiego po Unii Lubelskiej (cz. 3)

logo_arche32

Za mińskim “Arche” publikujemy ostatni, trzeci fragment opracowania poświęconego Unii Lubelskiej, pióra białoruskiego historyka Wasyla Drużyca. Ten tekst z 1923 roku warto dziś czytać jako swego rodzaju ćwiczenie z perspektywy ogladu zdarzeń. Ale również warto, trzymając w jednej ręce numer „Arche” poświęcony wspólnym, polsko-białoruskim punktom historii, w drugiej trzymać „Księgę Wielkiego Księstwa Litewskiego” wydaną w roku 2009 przez Ośrodek Pogranicze, podczytując na przykład to, co pisał o Unii Lubelskiej Wladimir Arlou i inni polscy, litewscy, białoruscy historycy. (gk)

część pierwsza, część druga

Wielki książę Hospodar

Przywilej unii lubelskiej uznaje za władcę wspólnej Rzeczypospolitej jednego króla, noszącego tytuł króla polskiego, wielkiego księcia litewskiego, ruskiego, żmudzkiego i in. Król jest wybierany przez Polaków i Litwinów wspólnie na sejmie w Polsce. W wyborze powinni uczestniczyć stany obojga narodów, jednak nieobecność jednego z nich nie powinna przeszkodzić elekcji. Oddzielny wybór przez Wielkie Księstwo i wyniesienie wybranego hospodara na tron litewsko-białoruskiego księstwa zostaje odwołany obecnie oraz w przyszłości. Wybrany władca powinien złożyć ogólną przysięgę obojgu narodom oraz w jednym miejscu i tymi samymi słowami potwierdzić ich prawa i wolności.

Jednak wcielenie w życie tych postanowień nie było proste. Już podczas wyboru Stefana Batorego byli nieobecni panowie rady i posłowie Wielkiego Księstwa, protestując w ten sposób przeciwko elekcji bez ich udziału; opierali się oni na tekście aktu unii lubelskiej, według którego żaden z narodów nie powinien omawiać spraw bez obecności innego. Panowie rady i posłowie wytykali Stefanowi Batoremu, iż wybrany tylko przez Polaków, używa tytułu wielkiego księcia litewskiego, chociaż oni nie wybierali go na swego księcia, nie zapraszali na tron oraz nie stawiali mu warunków. Aczkolwiek Batory potwierdził przysięgą warunki rządzenia, jednak przysięga ta jest pozbawiona mocy, ponieważ jest sprzeczna z żądaniami i wolą Litwinów. Litewsko-białoruscy posłowie prosili króla o powstrzymanie się od koronacji i zaczekanie na sejm zwołany w Warszawie, na którym odbędzie się nowa elekcja za zgodą obojga narodów. Jeżeli król nie przychyli się do ich żądań, to posłowie Wielkiego Księstwa wyjadą, składając protest przeciwko naruszeniu ich praw i postanowień unii.

Litewsko-białoruscy przedstawiciele protestowali również przed senatem i posłami polskiego sejmu o pogwałceniu ich praw poprzez koronację bez ich udziału, oznajmiając, iż są zwolnieni z przestrzegania unii, zerwanej przez Polaków. W celu uregulowania wzajemnych stosunków Polacy oddelegowali swych posłów na Litwę do Mścibohowa, gdzie zebrały się na zjazd litewsko-białoruskie stany. Zjazd zgodził się uznać Stefana Batorego za wielkiego księcia i wyprawił specjalne poselstwo do króla, aby przedstawić mu warunki, na jakich to uczyni. Po upływie ponad miesiąca od koronacji król po raz drugi, 29 czerwca, złożył przysięgę przed litewsko-białoruskimi posłami w obecności senatorów i szlachty Korony, podkreślając w specjalnym liście, iż uczynił to dla dobra i zgody poddanych mu narodów. Oprócz oddzielnej przysięgi król Stefan Batory zadowolił żądania litewsko-białoruskiego księstwa również w specjalnym dokumencie, w ten sposób formalnie przekreślając postanowienia unii lubelskiej.

Uznanie i przysięga Zygmunta Wazy, jak widać, również odbyły się osobno. W Statucie podkreśla się tę oddzielną przysięgę władcy na wierność Wielkiemu Księstwu: „My Hospodar obiecujem też i ślubujem pod tą przysięgą Naszą, którąśmy uczynili wszystkim Obywatelom wszystkich ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego” (III, 1). Fakty te świadczą o tym, iż litewsko-białoruskie warstwy rządzące nie liczyły się z aktem unii, natomiast wprowadzały w życie swój punkt widzenia na księcia jako hospodara nie wspólnej Rzeczypospolitej a swego własnego hospodara odrębnego państwa litewsko-białoruskiego. Taki pogląd na najwyższą władzę hospodara Wielkiego Księstwa Litewskiego jako na swego księcia znalazł odbicie w Statucie z roku 1588 – nowej konstytucji Wielkiego Księstwa.

Konstytucja ta jako najwyższe prawo obowiązuje również hospodara. Władca, „stróż pospolitej wolności”, ograniczył swe prawa, a więc obecnie nie „zadania” i nie „upodobania” leżą u podstaw władzy hospodara, ale „pewną granicę panowania ich nad nami prawa zamierzyły”, w tym, że „raczyłeś uczynić Statut nowy”.
Ta ogólna sytuacja władcy, podlegającego Statutowi, w szczególnych wypadkach została skonkretyzowana. Hospodar wielki książę stosownie do swego tytułu posiada obszary ziemi i majątki; w razie sporów „w tej rzeczy ziemnej mamy My i potomkowie Naszy Wielkie Książęta Litewskie, także jednym prawem, jako i poddani Naszy Wielkiego Księstwa sądzić się”.

Mając władcę, który jest nie tylko wielkim księciem litewsko-białoruskim, lecz również królem polskim, Statut zabezpiecza poprzez szereg artykułów prawa Wielkiego Księstwa przed możliwym naruszeniem ich ze strony władcy, jako króla polskiego. O takich odgraniczeniach była mowa przy rozpatrywaniu zamieszkania. Statut wyraźnie zabronił władcy rozdawnictwa ziemi, dzierżaw, dóbr i urzędów „cudzoziemcom” i „zagranicznikom”, o czym stanowi nie tylko ogólny artykuł, lecz również szczegółowe.

W całym Statucie władca jest uznawany za wielkiego księcia litewsko-białoruskiego państwa. Jeśli nawet spotyka się nazwa króla polskiego i wielkiego księcia litewskiego, to Statut rozpatruje posadę władcy tylko jako wielkiego księcia „tutejszego państwa”, a nie jako władcy Rzeczypospolitej.
Nadzwyczaj charakterystyczne jest milczenie Statutu w kwestii wspólnej władzy króla Rzeczypospolitej nawet w tych wypadkach, kiedy jest mowa o wspólnych urzędach takich, jak sejm. W Statucie ani słowa nie powiedziano o miejscu zwoływania sejmu, ani o tym, że odbywa się on wspólnie z sejmem polskim, nie spotyka się również słów „Polska”, „Polak”. Świadczy to o tym, iż nawet w tym urzędzie, naprawdę wspólnym dla Polski i Wielkiego Księstwa Litewskiego, faktycznie nie było niczego wspólnego. Jedna osoba, ale odrębna władza tej osoby jako króla polskiego i wielkiego księcia litewsko-białoruskiego. Rządzi ona według osobnych dla każdego państwa praw a jednocześnie sama im podlega. Tak więc, jeżeli chodzi o ten kierunek, unia poniosła klęskę i niczego nie uzyskała oprócz utrwalenia sytuacji, występującej przed rokiem 1569, iż na czele dwóch sfederowanych państw będzie stać jedna osoba.

Rada. W państwie litewsko-białoruskim przed zawarciem unii lubelskiej razem z hospodarem sprawowała rządy Rada. Wykształciła się ona z rady wielkoksiążęcej, w czasach feudalizmu złożonej z książąt i panów, pod rządami których znajdowały się rozległe obszary ziem, oraz z tych osób, które zapraszał na radę wielki książę. Wraz ze zniesieniem władzy politycznej książąt feudałów i utworzeniem jedynowładztwa wielkiego księcia litewsko-białoruskiego w czasach Witolda do rady zaczęli wchodzić współpracownicy wielkiego księcia, którzy pomagali mu utworzyć jedynowładztwo. Ci panowie i książęta również byli wielkimi właścicielami ziemskimi. Zostali namiestnikami wielkiego księcia na odrębnych terytoriach, wchodzących w skład państwa litewsko-białoruskiego, zagarnęli urzędy centralne, zarządzające państwem, oraz urzędy dworskie, które pomagały wielkiemu księciu w gospodarowaniu jego rozległymi dobrami ziemskimi. Pod koniec XV w. skład Rady Wielkiego Księstwa Litewskiego ostatecznie się uformował. Weszli do niej biskupi katoliccy – wileński, łucki, żmudzki i kijowski, wojewodowie, kasztelani, starostowie żmudzki i łucki, marszałek ziemi wołyńskiej, kanclerz i podkanclerz, hetman, marszałek ziemski, marszałek dworski i podskarbi ziemski.

Oprócz urzędników państwowych w skład Rady wchodzili urzędnicy dworscy, marszałkowie, podczaszowie, podkomorzowie, stolnicy, koniuszowie, podstolowie, łowczowie, kuchmistrze, miecznicy, chorążowie, podskarbiowie dworscy, pisarze i sekretarze.

Niektórzy książęta i panowie, jako przeżytek dawnych czasów, zasiadali w radzie według prawa osobistego, a nie z urzędu, np. kniaziowie – Mścisławski, Zasławski, Sanguszkowicz, Czartoryski, Słucki oraz panowie – Hlebowicze, Chreptowiczowie, Pacowie i in.

Ze składu wszystkich członków Rady już w drugiej połowie XV w. wyodrębniają się „starsi panowie”, „rada najwyższa”, „hospoda starsza”, „prałaci i panowie starsi”.
Do końca pierwszego dwudziestopięciolecia XVI w. wszyscy członkowie Rady byli pełnoprawni i nazywali się panowie rada. Stopniowo tworzy się tajna rada, odróżniająca się od pełnego składu Rady; ta ostatnia występuje tylko podczas wyjątkowych okazji i jest nazywana sejmem panów rady. Do tajnej rady nie weszli urzędnicy dworscy, kniaziowie i panowie, natomiast weszli wszyscy biskupi, wojewodowie, kasztelani, starostowie – żmudzki i łucki, marszałek ziemi wołyńskiej, kanclerz i podkanclerz, hetmani, marszałek ziemski i dworski oraz podskarbi ziemski.

Odmienna narodowość i wiara nie przeszkadzały „osobom stanu świeckiego” w zajmowaniu wyższych urzędów i miejsca w Radzie, w której zasiadali katolicy obok prawosławnych. Religia wpłynęła tylko na skład Rady stanu duchownego; kler Rady składał się tylko z biskupów katolickich, którzy otrzymali to miejsce po tym, jak Litwa przyjęła katolicyzm. Prawosławni biskupi nie mieli wstępu do Rady. Po unii lubelskiej skład Rady zmienił się tylko w tym, że wszyscy urzędnicy dworscy, jak również kniaziowie i panowie, osobiście zasiadający w Radzie, odpadli i członkami Rady zostali tylko członkowie tajnej rady i to w okrojonym składzie, gdyż odpadli urzędnicy ziem anektowanych – Ukrainy i Podlasia, którzy zostali członkami polskiego senatu. Żądania stanów litewsko-białoruskich i poszczególnych osób (jak książę Słucki) wprowadzenia do składu Rady wszystkich wcześniejszych jej członków nie zakończyły się sukcesem.

Kompetencje Rady. Według przywileju 1492 r., formalnie ograniczającego hospodara państwa litewsko-białoruskiego, wielki książę powinien był rozstrzygać następujące sprawy po naradzie i zgodzie z panami rady: posyłać poselstwa do cudzych krajów i prowadzić sprawy dyplomatyczne, uchylać prawa wcześniej ustanawiane z panami rady, odbierać i rozdawać urzędy, czynić różne wydatki ze skarbu państwowego i wydawać orzeczenia sądowe w ważnych kwestiach. Przywilej ten utrwalał zwyczaj istniejący do tego roku. Obecnie wielki książę był zmuszony przez prawo do rozstrzygania w przyszłości spraw państwowych po uzgodnieniu z panami rady. Rozstrzygając sprawy bieżące hospodar uzgadniał je z tymi panami rady, którzy byli w tym czasie przy nim; aby powziąć ważniejsze decyzje zwoływano wszystkich panów na ogólny zjazd. Takie zgromadzenie nazywało się sejmem panów rady. Rozstrzygano na nim zagadnienia, z powodu których sejm był zwołany, jak również nagromadzone sprawy związane z zarządzaniem państwem.

Gdy do sejmów panów rady dołączała szlachta albo jej przedstawiciele, to takie zgromadzenie nazywało się wielkim walnym sejmem. Walny sejm jest zwoływany wtedy, gdy sprawy nie mogą być rozstrzygnięte bez „pozwolenia” szlachty. Szlachta zaczyna stopniowo interesować się wszystkimi sprawami państwowymi, a nie tylko tymi, które są stawiane przez władze i panów rady. Zaczyna wnosić w swoim imieniu «prośby» do hospodara. Hospodar odpowiada na nie po porozumieniu z panami rady. Władza ustawodawcza faktycznie należała do panów rady, co było utrwalone statutem z roku 1529. Szlachta zaczyna domagać się poszerzenia swych praw w czasie pomiędzy pierwszym a drugim statutem. Statut z roku 1566 postanawia, iż władza ustawodawcza należy do wszystkich stanów wielkiego walnego sejmu. Tak więc tylko przed unią lubelską została ograniczona władza ustawodawcza rady a jej organem został wielki walny sejm.

Jednocześnie z ograniczeniami władzy ustawodawczej rady zostało uchylone wyjątkowe prawo panów rady, kniaziów i panów – sądzić się tylko u hospodara. Zostały utworzone nowe wybieralne sądy szlacheckie, którym podlegają i panowie, i szlachta.

Według przywileju unii lubelskiej sejmy i rady obu narodów zawsze będą wspólne koronne pod przywództwem swego władcy króla polskiego. Panowie radni zasiadać będą w nich między senatorami, a następnie posłami, oraz omawiać sprawy i Polski, i Litwy na sejmach i poza nimi.
Miejsce litewskich panów rady, duchownych i świeckich, zostało wyznaczone pośród panów koronnych już jako miejsce w jednym senacie, a następnie wyznacza się miejsce każdemu panu rady we wspólnym senacie.

Takie postanowienie rozstrzygało położenie rady na sejmie wielkim walnym, organie, przede wszystkim, ustawodawczym, lecz zupełnie nie określało znaczenia rady jako wyższego organu administracji i sądu, dzięki czemu Wielkie Księstwo Litewskie znalazło się w dosyć wygodnym położeniu. Dawało to Księstwu możliwość samemu tworzyć i budować własny urząd naczelny – Radę jako kierowniczy organ państwowy.

Już „Pacta conventa” Henryka nakazywały, by każdy sejm wyznaczył po 16 senatorów z Polski i Wielkiego Księstwa Litewskiego do przybocznej rady królewskiej, tak zwanych rezydentów, z którymi król powinien był uzgadniać istotne sprawy państwowe. Ogólne ujęcie sprawy nie zadowalało litewsko-białoruskich panów rady. Podczas elekcji Stefana Batorego znów zostają wysunięte żądania uregulowania położenia Rady. W dokumencie z 29 czerwca 1576 r. Stefan Batory postanawia, że litewsko-białoruscy panowie rady powinni być w radzie stale przy boku władcy. Dzięki temu, iż senatorów litewsko-białoruskich jest mniej, niż polskich i ich kadencja kończy się wcześniej, litewsko-białoruscy panowie rady są naznaczeni do rady przybocznej w pierwszej kolejności, a po nich koronni senatorowie.

Senatorowie Polski i panowie rada państwa litewsko-białoruskiego nie uważani są za przedstawicieli jednego wspólnego państwa, a za obrońców interesów dwóch państw – polskiego i litewsko-białoruskiego, chociaż i zjednoczonych w jedną Rzeczpospolitą, ale posiadających swoje odrębne prawa i różne interesy.

III Statut Litewski utrwalił znaczenie rady jako instytucji, przy pomocy której wielki książę rządzi państwem litewsko-białoruskim. Rada występuje jako urząd samodzielny, bez wspólnoty i związku z senatorami koronnymi. Wprawdzie Statut nie wylicza kompetencji Rady oraz spraw, którymi się zajmowała, lecz istnienie Rady, jako instytucji odrębnej od senatu polskiego, występuje tu wyraźnie.

Statut odróżnia radę przyboczną od sejmu panów rady. Wyodrębnia sprawy, które są rozstrzygane przez władcę razem z panami rady przybocznej, rezydentami.
W przypadku niezadowolenia z orzeczenia sądu w różnych sprawach ziemskich, wynikłych między szlachtą a władcą i braku zgodności wśród komisarzy, wysłanych w celu rozstrzygnięcia takich sporów, jak również o bezprawnych daninach lub przywłaszczeniu spadków, występuje prawo do składania apelacji.
Procesy o nieprawidłowe dzierżawy gruntów i majątków szlacheckich, jak również o pogwałcenie swobód i wolności szlacheckich są rozstrzygane „z prawa i z sądu sprawiedliwego przez Nas i potomki Nasze, za radą Rad Naszych Wielkiego Księstwa Litewskiego”. Najem i wprowadzenie wojska w granice państwa litewsko-białoruskiego nie może się zdarzyć bez wiedzy panów radnych.

Stanowiska państwowe przyznaje hospodar wraz z panami radą. Chorążowie są wybierani z kandydatów, wyłonionych przez stany „kogo się nam z pany radami Naszemi najprzystojniej zdać będzie”.

W celu rozstrzygnięcia wielu spraw, jak sądowniczych, tak i administracyjnych, zwoływane są zebrania – „sejmy panów rady” – jako pełnia władzy. Zebrania Rady zwykle odbywają się na sejmie wielkim walnym.

Statut zaznacza, że sprawy sądowe, dotyczące honoru, są rozpatrywane tylko na sejmie walnym. Sejmy wielkie walne są zwoływane po uzgodnieniu z panami radą. Panowie rada, jako urząd, występują na zjeździe głównym w Słonimie przed sejmem wielkim walnym. Zjazd główny odbywa się dwa tygodnie przed otwarciem sejmu; na zjeździe tym są rozpatrywane instrukcje wszystkich ziem i powiatów, oraz zostaje powzięta wspólna uchwała w imieniu całego Księstwa. Statut nie wymienia wszystkich aspektów działalności Rady, tylko przypadkowo je porusza. Należy nadmienić, iż działalność Rady jest szeroka, widać to po tych sprawach, które Statut pozostawia w gestii sejmu. Są to: ustawy, dotyczące służby ziemskiej, wojen, ustanowienie podatku „szerebczyzny” oraz innych podatków. Tak więc, wszystkimi sprawami, oprócz tych rozstrzyganych przez sejm wielki walny, zajmuje się rada wspólnie z hospodarem.

Statut, podkreślając przede wszystkim działalność sądowniczą Rady, jednocześnie nie określa składu sądu. Konstytucja sejmu z 1588 r. do sądu sejmowego Rady wprowadza już osiem osób z izby poselskiej, sąd więc staje się sejmowym, a nie sądem panów rady. Z biegiem czasu liczba sędziów z izby poselskiej powiększa się do 12, 24 i 54 osób. Można mniemać, iż prawo to w jednakowym stopniu odnosiło się jak do polskich, tak i litewsko-białoruskich posłów, chociaż w konstytucji nie ma o tym mowy.

Ostatecznie sąd sejmowy został uformowany pod koniec istnienia Wielkiego Księstwa Litewskiego przez ordynację sejmu z 1775 r. Sąd ten składał się ze wszystkich panów rady i przedstawicieli izby poselskiej w liczbie 30 osób: 20 posłów polskich i 10 z Wielkiego Księstwa. Sędziowie litewsko-białoruscy byli wybierani na osobnym posiedzeniu posłów Wielkiego Księstwa, a polscy – na posiedzeniu posłów koronnych.

Na posiedzenia sądów zostały wyznaczone trzy sześciodniowe okresy: dwa dla Korony i jeden, 1-ego czerwca, dla Księstwa. W przypadku spraw nie cierpiących zwłoki i pilnych król mógł zwołać sąd sejmowy Księstwa w każdym innym terminie.

Tak więc, działalność sądownicza rady Wielkiego Księstwa, która z biegiem czasu przybrała postać sejmowej instrukcji sądowej, istnieje i po unii lubelskiej, zmieniając tylko formę swej działalności.

W III Statucie Litewskim o działalności rady jako wyższego organu kierującego prawie się nie mówi. Nie mniej w niektórych przypadkach rada zajmuje się rozstrzyganiem takich spraw, które znajdują się w kompetencjach sejmu wielkiego walnego. Na podstawie konstytucji 1690 r. widzimy, że w latach 1687 i 1689 Rada Księstwa powzięła uchwały o nadzwyczajnych podatkach. Uchwały te zostały podjęte ze względu na pilne potrzeby państwowe ‒ konieczność wypłaty wojsku należnego mu żołdu, gdy dwa pod rząd sejmy zostały zerwane. Sejm z roku 1690 zatwierdził działalność Rady Księstwa, jednak zaznaczył, iż odtąd senat nie będzie uchwalał podatków, a król zobowiązał się w imieniu swoim i swoich następców nie wydawać odpowiednich uniwersałów. Interesujące jest to, co podkreśla konstytucja, iż Senatus consultum ‒ uchwała Rady ‒ została powzięta tylko przez radę litewsko-białoruską, bez udziału senatorów polskich, oraz to, że na posiedzeniu było dużo panów rady Wielkiego Księstwa Litewskiego.

To podkreślanie wielkości rady, borabigna, jest przytaczane w konstytucji w celu uzasadnienia jej działalności, w tym wypadku, sprzecznej z prawem. Jest oczywistym, iż w państwie litewsko-białoruskim w sprawach nie tylko sądowniczych, ale finansowych i podatkowych Rada Księstwa przeprowadzała osobne posiedzenia i podejmowała na nich uchwały niezbędne dla całego państwa. Kiedy Rada była zmuszona nakładać nawet podatki, to bieżące sprawy administracyjne, rozumie się, także były rozpatrywane przez nią. Odrębna (od senatu polskiego) działalność sądownicza i administracyjna rady litewsko-białoruskiej po unii lubelskiej nie ulega wątpliwości.

Sejm Wielki Walny

Już w XV w. w Wielkim Księstwie Litewskim zostaje zwołany przez hospodara i panów rady sejm wielki walny. Początkowo w sejmie wielkim walnym biorą udział wielcy właściciele ziemscy. Poczynając od pierwszego ćwierćwiecza XVI w. na sejmy są zapraszani również bojarzy szlachta, to znaczy średni i drobni właściciele ziemscy. W pierwszym okresie nie było oddzielnych przedstawicieli, a zapraszano ogół szlachty. Za Zygmunta Starego w 1511 r. po raz pierwszy zarządzono, by dzierżawcy zwoływali szlachtę według powiatów oraz proponowali jej wybierać po dwóch przedstawicieli z każdego powiatu. Stopniowo ta praktyka zaczęła dominować, jednak nadal cała szlachta mogła brać udział w pracy sejmu. Na sejmie wileńskim w latach 1565―1566 została przeprowadzona reforma administracyjna. Wielkie Księstwo zostało ponownie podzielone na województwa i powiaty. W każdym powiecie były utworzone sejmiki powiatowe, które hospodar zobowiązał się zwoływać przed sejmem walnym nie później niż cztery tygodnie przed jego obradami.

Na sejmiki powiatowe powinni byli przybywać wojewodowie, kasztelanowie, panowie i ogół szlachty powiatu i omawiać wszystkie sprawy, ogłoszone przez hospodara, oraz własne. Powinni byli z każdego powiatu sądowego wybrać dwóch posłów i wysłać ich na sejm wielki walny z instrukcjami i pełnomocnictwem do podejmowania decyzji co do spraw ogłaszanych przez hospodara, jak również „innych rzeczy wedle czasu i potrzeby”. Stany wcześniej zwoływane na sejmy wielkie walne ‒ książęta, panowie chorągiewni, marszałkowie i wszyscy inni urzędnicy ziemscy i dworni, mieli prawo osobiście jeździć na sejmy i oddawać głosy według dawnego zwyczaju.
Sejm przed unią lubelską składał się z następujących „stanów, przynależnych sejmowi”.

Z książąt, oprócz tych, którzy zajmowali urzędy, zwoływano na sejm wszystkich książąt Wiśniowieckich, Giedroyciów, Dereczyńskich, Druckich, Zbaraskich, Kurcewiczów, Łukomskich, Świrskich, Masalskich, Różyńskich, Sanguszków, Słuckich, Sokolińskich, Czetwertyńskich, Czartoryskich. Z panów ̶ wszyscy panowie Wołowicze, Hlebowicze, Hornostajowie, Dowojnowie, Zawiszowie, Iliniczowie, Kiszkowie, Narbutowie, Ościkowicze, Pacowie, Sołogubowie, Sapiehowie, Tyszkiewicze, Chreptowicze, Szemiet. Oprócz tego w skład sejmu wchodzili posłowie ziemscy, wybierani przez wszystkich właścicieli ziemskich stanu szlacheckiego na sejmikach powiatowych. Wszyscy uczestnicy sejmu, wszystkie „stany sejmowi należne” byli faktycznie pododdziałami jednej klasy społecznej korzystającej z praw szlachectwa. Ani mieszczaństwo, ani bojarstwo, to znaczy stan wojskowy, który nie otrzymał szlachectwa, ani chłopi nie mieli swych przedstawicieli w sejmie.

Przed samą unią lubelską w 1568 r. miejsce w sejmie otrzymali mieszczanie miasta stołecznego Wilna, na wzór ważniejszych polskich miast. Dano im prawo wysyłania na sejm walny dwóch lub trzech burmistrzów, którzy mogli zabrać głos tylko wtedy, gdy na sejmie będzie mowa o Wilnie.

Podczas posiedzeń sejm wielki walny dzielił się na dwa „koła”: „koło” panów rady oraz „koło” rycerskie, szlacheckie. Każde koło omawiało sprawy osobno, a następnie, tak jak i w sejmie polskim, uchwały wymagały zgody obu izb. Sejm miał arystokratyczny charakter. Magnaci, to znaczy wielcy właściciele ziemscy, zasiadali nie tylko w Radzie, ale jako książęta, panowie, urzędnicy ziemscy i dworscy wchodzili również w skład koła rycerskiego. W składzie sejmu odzwierciedlał się feudalny charakter ówczesnego społeczeństwa Wielkiego Księstwa Litewskiego. W sejmie wielkim walnym uczestniczyły tylko te osoby, które korzystały z suwerennych praw na swych ziemiach będąc pod wyższym suzerenem ‒ wielkim księciem. W istocie sejm wielki walny był kongresem litewsko-białoruskich feudałów oraz ich pełnomocnych przedstawicieli na czele z hospodarem wielkim księciem. Przedstawiciele miast litewsko-białoruskich nie byli pełnoprawnymi członkami sejmu, bo miasta litewsko-białoruskie nie zostały państwami feudalnymi, pełnoprawnymi z odpowiednim mieniem książąt i panów; nie było i przedstawicieli chłopów, poddanych wielkoksiążęcych lub pańskich; ani przedstawicieli duchowieństwa jako odrębnego stanu, bo duchowieństwo otrzymywało swoje stanowiska od feudałów Księstwa i uważano ich za urzędników kościelnych; nie było również przedstawicieli szlachty, mieszkającej na dobrach pańskich i w hospodarskich majątkach spadkowych, gdyż była ona w sytuacji wasali drugiego stopnia. Tylko ta szlachta, która posiadała ziemie bezpośrednio z nadania hospodara wielkiego księcia i liczyła się wasalami, jak książęta i panowie, pierwszego stopnia, posiadała prawo uczestniczenia w obradach sejmu.

Szlachta litewsko-białoruska od 60-ych lat XVI w. zaczęła prowadzić walkę z panami i książętami i domagać się władzy. Żeby zwyciężyć swych przeciwników, umocnić swe szeregi i osłabić magnatów, wysuwa żądania zawarcia unii z Polską, spodziewając się, że przy pomocy szlachty polskiej odniesie zwycięstwo nad swymi magnatami. Nadzieje z tym związane częściowo spełniły się wraz z unią lubelską, kiedy to sejmy Wielkiego Księstwa i Polski „spólnie sejmowali”.

Jeszcze przed unią lubelską sejm litewsko-białoruski otrzymał pewną organizację. Wraz z przyjęciem unii sejm stał obradować wspólnie z sejmem polskim, jednak nie przyczyniło się to do zlania obu sejmów w jeden organizm. Przeszkodą w tym była sama struktura sejmu: prawa jego przedstawicieli ‒ posłów ziemskich, wybieranych na sejmikach powiatowych. Sejmiki powiatowe zostały utworzone 30 grudnia 1565 r. Funkcjonowanie ich normował II Statut Litewski, określając je jako przedsejmowe zjazdy szlachty powiatu, przygotowującej się do następnego sejmu.

Wraz z połączeniem sejmów polskich i sejmów Wielkiego Księstwa Litewskiego w jeden wspólny sejm takie sejmiki powiatowe powinny były nabyć szczególnie ważne znaczenie dla obrony swych praw. Znaczenie to poszerzało się dzięki nadaniu im zarysowanych form, dających możliwość całemu Księstwu występowania jako zorganizowanej jednostce. Ostatecznie taka organizacja została utrwalona przez Statut z 1588 r.

Statut z 1588 r. wyróżnia już trzy rodzaje sejmików: 1) przedsejmowy, 2) posejmowy oraz sejmik lub zjazd główny przed sejmem wielkim walnym.

Sejmiki powiatowe przedsejmowe są zwoływane „dla lepszego porządku we wszystkich rzeczach i sposobów ku sprawiedliwości i obronie, iżby z wolą wszystkich na Sejmie i potrzeby się ziemskie stanowiły, odprawowane były”. Sejmiki zwoływane są przez hospodara „za poradą Rad Naszych tegoż Państwa” listami hospodarskimi.
Na sejmiki zjeżdżają się następujące osoby: „biskupi, wojewodowie, kasztelani i urzędnicy ziemscy, książęta, panowie i szlachta, każdy w swym województwie abo powiecie”.

Sprawy, rozważane na sejmiku, są przedstawiane przez hospodara w listach oraz poprzez posłów hospodara, wysyłanych na sejmiki specjalnie w tym celu. Jednak zebrani panowie i szlachta mają prawo wnosić i omawiać swoje projekty, „nie mniej też i o wszystkich potrzebach i dolegliwościach onego powiatu i województwa”. Omówiwszy przedstawione na sejmiku propozycje, sejmik wybiera dwóch posłów z każdego powiatu, których to upoważnia i daje im pełnomocnictwa do prowadzenia obrad na sejmie walnym. Aby posłowie rozstrzygali sprawy na sejmie zgodnie z postanowieniami sejmiku, otrzymują instrukcje na piśmie: „za pieczęćmi obywatelów tego powiatu”. Każdy poseł otrzymuje od swego powiatu lub województwa potrzebną sumę pieniędzy na „strawę”. Posłowie z Mińska, na przykład, otrzymywali pieniędzy strawnych sto sześćdziesiąt kop groszy.

Po obradach sejmików powiatowych, dwa tygodnie przed otwarciem sejmu wielkiego walnego, odbywał się sejmik główny, czyli zjazd wszystkich wybranych posłów, jak również panów rady. Na miejsce obrad sejmiku głównego Statut z 1588 r. wyznacza Słonim.

Zjazdy główne mają za zadanie dopasowanie i uporządkowanie wszystkich instrukcji sejmików powiatowych, jak również wszystkich spraw ziemskich oraz potrzeb Wielkiego Księstwa.

Po zakończeniu obrad sejmu wielkiego walnego po czterech tygodniach powinny odbyć się w każdym powiecie sejmiki posejmowe, lub relacyjne. Posłowie o swoim powrocie z sejmu zawiadamiali wojewodę lub starostę albo ich zastępców, którzy przez woźnych informują o tym szlachtę i zwołują ją na sejmik w celu wysłuchania sprawozdania przybyłych posłów.

Szlachta, która nie przybyła na sejmik, nie odpowiadała za nieobecność, ale powinna wykonywać wszystkie uchwały sejmowe. Uchwały sejmowe są udostępniane każdemu posłowi przez kancelarię państwową bezpłatnie. Uchwały te „za pieczęcią naszą” poseł powinien podać „ku zachowaniu przy księgach ziemskich urzędowi ziemskiemu” „i do ksiąg grodzkich dać to wpisać”.

Przy takiej strukturze sejmu środek ciężkości jest przeniesiony z sejmu na powiat. Zjazd powiatowy aktywnie rozpatruje wszystkie sprawy państwowe; podejmuje uchwały i układa odpowiednie instrukcje, to znaczy z góry rozstrzyga wszystkie uchwały sejmu. Wybrani na sejm posłowie nie mogli nie zastosować się do swych instrukcji, tym bardziej, że powinni byli składać sprawozdanie przed swymi wyborcami. Gdy posłom nie udawało się na sejmie walnym wprowadzić w życie postulatów swego powiatu, to wnosili protesty, wpisując je do ksiąg kancelarii państwowej a wypisy z nich przywożąc swoim wyborcom w celu usprawiedliwienia się.
Szczególnie ważne znaczenie posiadały zjazdy główne jako zebrania całego Księstwa. Po utracie swych sejmów walnych główny zjazd Wielkiego Księstwa Litewskiego był tym organem, który odzwierciedlał pragnienia, potrzeby oraz wolę całego państwa. Jak ustala III Statut jest on zwoływany w Słonimiu w celu wypracowania jednomyślności „umysłów” oraz zgody instrukcji oddzielnych powiatów. Tak więc, zjazd główny był zebraniem przedsejmowym całego Księstwa i był związany z działalnością sejmu wielkiego walnego.
Takie zjazdy, jednak, w niektórych przypadkach nabierały charakteru sejmów samodzielnych, które podejmowały ostateczne decyzje. W 1577 r. Stefan Batory zwołał zjazd główny całego Księstwa w Wołkowysku w celu uchwalenia podatku na potrzeby wojska. Zjazd spełnił żądania króla i nałożył podatek na litewsko-białoruskie ziemie, zastrzegając jednocześnie, że wpływy z podatków przeznaczone zostaną tylko na potrzeby Wielkiego Księstwa Litewskiego, a nie na co innego. Zjazdy takie były zwoływane w Wilnie w latach 1578, 1580, 1582 i 1584.

Jeszcze większe znaczenie odgrywały zjazdy główne w czasach bezkrólewia. Były to zjazdy w roku 1587. 29 stycznia 1587 r. w Wilnie zebrały się rady duchowne i świeckie. Zjazd ten podjął szereg uchwał w sprawach religii, sądownictwa, obronności i skarbu. Odnośnie religii został zatwierdzony akt Konfederacji Warszawskiej z 1573 r., zapewniający swobodę wyznania. Co do sądownictwa, to zostały powołane sądy nadzwyczajne, kapturowe. Wyłoniły się one z sądów zwyczajnych ‒ ziemskich, grodzkich i podkomorzych. Sądy powinny były zbierać się co miesiąc w znanym dla wszystkich terminie.
Odnośnie obrony postanowiono poczynić starania o gotowość bojową zamków, zwiększyć garnizony wojska zaciężnego oraz, w wypadku wojny, powołać pospolite ruszenie z rozkazu wielkiego hetmana litewskiego. W sprawach skarbowych postanowiono przyjąć sprawozdanie pieniężne podskarbiego od wszystkich urzędników majątków hospodarskich i poborców powiatowych: w wyznaczonym terminie wszyscy urzędnicy i poborcy powinni wpłacić należne skarbowi pieniądze pod groźbą kary śmierci oraz konfiskaty mienia.

Drugiego października 1587 r. w Wilnie zbiera się nowy zjazd panów rady i całego rycerstwa Wielkiego Księstwa Litewskiego ze wszystkich województw i powiatów. Został on zwołany przez senatorów i szlachtę, która była na warszawskim sejmie elekcyjnym. Zjazd debatował nad tym, co ma czynić Wielkie Księstwo w związku z przeprowadzonym przez Polaków wyborem dwóch króli na tron Rzeczypospolitej z pogwałceniem postanowień unii. Aby rozstrzygnąć to zagadnienie został wyznaczony na 8 listopada nowy zjazd w Wilnie. Zjazd ten (odbył się w zaplanowanym terminie) naznaczył poselstwo z pięciu senatorów i dwudziestu szlachciców do wybranych nominantów ‒ arcyksięcia austriackiego Maksymiliana oraz szwedzkiego królewicza Zygmunta Wazy w celu pertraktacji zgodnych z instrukcją sejmu. Naznaczył zebranie sejmików ze wszystkich powiatów Wielkiego Księstwa celem wyłonienia posłów na nowy zjazd. Na wszelki wypadek zjazd powołał pospolite ruszenie z rozkazu hetmana wielkiego.

W drugiej połowie XVII w. zjazdy przestano zwoływać, zamieniają je w tym czasie sejmiki powiatowe, a groźba naruszenia praw Wielkiego Księstwa została zmniejszona dzięki liberum veto.

Zjazdy w czasach bezkrólewia przyjmowały charakter wcześniejszych sejmów, które rozstrzygały wszystkie sprawy państwowe bez wszelakich sankcji wspólnego sejmu na sejmikach powiatowych, a następnie przez panów radę i posłów ziemskich całego Księstwa na zjeździe głównym.

Zjazdy główne dawały możliwość obrony i faktycznie broniły interesów całego Księstwa, swoją działalnością podtrzymywały świadomość odrębności Księstwa.
Rozstrzyganie spraw Księstwa przed wspólnym sejmem wielkim walnym powinno było odbić się i na samej działalności sejmu, i na jego decyzjach. Jeśli zadaniem głównego zjazdu Księstwa było doprowadzenie do zgodności wszystkich uchwał sejmików powiatowych, to sejm wielki walny musiał zrobić to samo z uchwałami wszystkich zjazdów głównych, które były zwołane do końca XVII w. (oprócz Księstwa) w Wielkiej i Małej Polsce.  Sejm wielki walny, jak odnotowuje literatura historyczna, w swej polskiej części posiadał charakter kongresu, to znaczy zjazdu suwerenów, którymi była szlachta, lub ich przedstawicieli, uczestniczących w sejmikach powiatowych szlachty. Jeśli można było pogodzić interesy szlachty na sejmikach powiatowych, a następnie na zjazdach głównych, to trudniej było to osiągnąć na sejmie wielkim walnym, na którym zbierała się szlachta z różnych państw, nie zawsze mających jednakowy interes i z zawczasu uchwalonymi ustawami, odnoszącymi się do każdego z nich. Szczególnie trudno było dojść do zgody między Polską a Wielkim Księstwem Litewskim, dążących do przeciwstawnych celów oraz posiadających różne punkty widzenia.

W tym czasie, gdy Polska zaczęła uważać Wielkie Księstwo Litewskie za wcielone do Korony, Wielkie Księstwo dążyło do zachowania swojej państwowości i niezależności. Takie dążenia polskiej szlachty i Wielkiego Księstwa Litewskiego wyraźnie odzwierciedliły się nie tylko w walce, prowadzonej w różnych sprawach na wspólnym sejmie, szczególnie w drugiej połowie XVI w., lecz także w konstytucjach sejmowych oraz w kształcie ich budowy.

Uchwały sejmowe, czyli konstytucje, pierwszych sejmów po unii lubelskiej uważa się za podjęte przez jedną Rzeczpospolitą i jeden naród. Uniwersał poborowy, uchwalony na sejmie lubelskim w 1569 r., celowo podkreśla jedność państwa; Wielkie Księstwo Litewskie jest rozpatrywane, tak jak inne państwa ‒ Kijowskie, Wołyńskie, Pruskie, Mazowieckie, Żmudzkie ‒ to znaczy, jako ziemia, kraina Rzeczpospolitej, która znajduje się w takiej samej sytuacji, jak wymienione ziemie, należące do Polski.

W akcie Konfederacji generalnej warszawskiej z roku 1573 także podkreśla się tę jedność państwową Rzeczypospolitej. Tendencje rozpatrywania Wielkiego Księstwa jako prowincji Polski utrzymywały się, jednak, niedługo. Już w 1573 r. obwieszczenie o wybranym królu zostaje wydane w innej formie: „My, rady duchowne i świeckie, rycerstwo i inne stany Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, razem z innymi państwami, należącymi do nich”. Korona i Księstwo znajdują się na jednym poziomie i w imieniu stanów obu państw powiadamiają o tym. W takiej też formie zostały wydane również pacta conventa artykułów henrykowskich. Konstytucja sejmu walnego koronacyjnego Stefana Batorego, która zatwierdziła prawa i wolności narodów Rzeczypospolitej, uchwalona została w takim samym kształcie.
Uznanie istnienia Wielkiego Księstwa jako odrębnego państwa, formalnie zatwierdzone w oficjalnych uchwałach, szybko doprowadza do wyodrębnienia uchwał odnośnie Księstwa lub konstytucji. Już sejm warszawski z roku 1590 wyodrębnia uchwały, odnoszące się do Księstwa, jednak nazywa je sprawami Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Uchwały sejmu z 1607 r. są już podzielone na konstytucję Korony i konstytucję Wielkiego Księstwa Litewskiego. Większa część konstytucji XVII―XVIII w. została podobnie podzielona. Istotnie, i w konstytucjach koronnych trafiają się uchwały odnośnie Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jednak takie uchwały są przyjmowane z zastrzeżeniem. „ Tę samą konstytucję przyjmuje również Wielkie Księstwo Litewskie”. Są także konstytucje mieszane, występujące pod jednym tytułem. Jednak to połączenie jest czysto formalne, zewnętrzne. W gruncie rzeczy, w takich konstytucjach jedne uchwały dotyczyły Polski, a inne Wielkiego Księstwa. Za przykład może posłużyć konstytucja z roku 1598. Podobny charakter mają również inne konstytucje, posiadające nagłówek konstytucji koronnych.

Tak wiec, wspólny sejm wielki walny, wyrażając interesy dwóch państw ‒ Polski oraz Wielkiego Księstwa, praktycznie poszedł drogą uznania odrębności Księstwa i Korony. Innego wyjścia nie było, uznanie to ujawniło się nie od razu, a po długiej walce parlamentarnej i odzwierciedliło się w różnych konstytucjach sejmowych, uchwalanych w imieniu Rady i posłów koronnych oraz Rady i posłów Wielkiego Księstwa. Następnie zgodnie z treścią jedne artykuły konstytucji zaczęły odnosić się do Korony, a inne ‒ do Litwy, w końcu, uchwały zostały podzielone na konstytucje koronne oraz konstytucje Wielkiego Księstwa.

Dążenia szlachty polskiej do inkorporacji Wielkiego Księstwa Litewskiego odbiły się na wyborze miejsca zwoływania sejmów. Bojąc się tendencji niepodległościowych panów litewsko-białoruskich i chcąc izolować szlachtę litewsko-białoruską od tych wpływów, na sejmie lubelskim szlachta polska na miejsce wspólnych obrad wybrała Warszawę, ignorując protesty przedstawicieli litewsko-białoruskich, którzy żądali zwoływania sejmów alternatim ‒ po kolei w Polsce i w państwie litewsko-białoruskim.
Do 1653 r. wszystkie sejmy zwyczajne, za wyjątkiem sejmu toruńskiego z 1573 r., były zwoływane w Warszawie. W 1653 r. z powodu trudnej sytuacji zewnętrznej ‒ walki Polski z Ukrainą, która powstała przeciwko uciskowi pańskiemu, nadzwyczajny sejm dwutygodniowy został zwołany w Brześciu.

Konstytucja sejmu wielkiego walnego w Warszawie z 1673 r. postanowiła zwoływać co trzeci sejm w granicach Wielkiego Księstwa, w Grodnie, za wyjątkiem sejmów konwokacyjnych, elekcyjnych i koronacyjnych, które powinny odbywać się w Polsce.

Razem z wyznaczeniem miejsca, gdzie odbywają się sejmy, rozstrzygnięto niektóre sprawy zwyczajowe na posiedzeniach sejmu. Propozycje wnoszone na sejmach, niezależnie od miejsca ich obrad ‒ w granicach Korony czy Księstwa, dotyczące spraw koronnych, przedstawiane są przez pieczętarza, czyli kanclerza koronnego, a dotyczące spraw Księstwa ‒ przez kanclerza litewsko-białoruskiego Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Upływ czasu od zawarcia unii lubelskiej nie dopomógł zrastaniu się polskiej i litewsko-białoruskiej części sejmu w jedno ciało organiczne. Księstwo litewsko-białoruskie nie tylko nie umniejsza swych praw, lecz domaga się realizacji niektórych swych żądań, ogłoszonych na sejmie lubelskim, jak na przykład miejsce posiedzeń sejmu również na terytorium Księstwa, już ponad 100 lat później po unii lubelskiej. Fakt ten świadczy, że tradycyjne tendencje Księstwa nie umarły i księstwo nie utraciło swej świadomości państwowej. Księstwo nie zadowala się sytuacją, w której się znajduje, lecz dąży do poszerzenia swych praw, by równoprawność organizmów państwowych przejawiała się nawet w nieznacznych faktach, jak miejsce obrad sejmów wielkich walnych.

Akt unii lubelskiej, do ostatniego czasu uważany za akt, który zjednoczył dwa państwa i definitywnie określił sytuację Wielkiego Księstwa Litewskiego w składzie Rzeczypospolitej, nie jest ostateczny. Nie wypada opierać się tylko na uchwałach sejmu lubelskiego odnośnie sytuacji Wielkiego Księstwa Litewskiego po 1569 r. Walka między Księstwem a Polską jest prowadzona i po unii lubelskiej. Jej wynikiem są nowe akty, korygujące lub likwidujące decyzje sejmu lubelskiego. Jednym z ważniejszych aktów jest III Statut Litewski z 1588 r., który dał początek niezależności państwowej Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz stał się punktem oparcia dla Księstwa w jego walce z Polską o swą samodzielność. Innymi aktami, uzupełniającymi Statut, są konstytucje sejmowe, jednak ich prawidłowe zrozumienie jest możliwe tylko wraz ze zgłębieniem działalności sejmów wielkich walnych, dzienników sejmowych, zjazdów głównych Wielkiego Księstwa oraz litewsko-białoruskich sejmików powiatowych. Kolejnym zadaniem historii białoruskiej powinno być zbadanie tych organizacji oraz ich działalności. Tylko po gruntownym zbadaniu i wyjaśnieniu życia politycznego Białorusi w zakresie działalności tych ustaw, można będzie z przekonaniem mówić o wzajemnych stosunkach między Wielkim Księstwem Litewskim a Polską po zawarciu unii lubelskiej. Wraz z tym będzie ustalony prawidłowy pogląd na wpływ kultury polskiej na Białorusi oraz na zagadnienia o charakterze religijnym, którym dotąd nadaje się znaczenie polityczne.

Mimo niedostatecznego opracowania historii Wielkiego Księstwa Litewskiego po unii lubelskiej, można powiedzieć, iż wnioski historyków, wysnute na podstawie aktu przywileju lubelskiego o utracie przez Księstwo niezależności państwowej i zjednoczeniu się z Polską w 1569 r., są pośpieszne oraz nieuzasadnione. Na podstawie przywileju lubelskiego, III Statutu Litewskiego i konstytucji sejmowych można uważać za ustalone, iż Wielkie Księstwo Litewskie po 1569 r. posiada swe terytorium z ściśle określonymi granicami. Granice Księstwa ochraniane są specjalną strażą, przeprowadza się rozgraniczenie ziem litewsko-białoruskich od polskich. Zarówno wojska polskie, jak i litewsko-białoruskie nie mają prawa naruszać sąsiednie granice pod strachem wielkiej kary.

Mieszkańcy Wielkiego Księstwa Litewskiego korzystają z własnych i odrębnych praw, zawartych w Statucie. Polacy, jak i wszyscy cudzoziemcy, powinni byli nabyć indygenat, to znaczy zostać poddanym Wielkiego Księstwa, aby móc korzystać z takich samych praw, jak tubylcy. Mieszkańcy Księstwa posiadają swój zbiór ustaw ‒ Statut Litewski, swój własny sąd, swój białoruski język państwowy, który jest w użyciu do 1697 r.

Po zawarciu unii Wielkie Księstwo Litewskie zachowało swój własny rząd centralny. Marszałek ziemski i dworski, kanclerz, podskarbi, hetman ‒ stanowiska, które istniały i przed unią. Z tymi stanowiskami były związane odpowiednie urzędy. Marszałek ziemski, jak i minister dworu wielkoksiążęcego, ze wszystkimi atrybutami swojej władzy, świadczy o tym, iż najwyższa władza księcia nie łączy się z władzą króla. Chociaż jedna osoba znajduje się na tym miejscu, jednak zajmuje ona dwa trony o różnej władzy na podstawie prawa każdego z państw. Kanclerz z kancelarią państwową Wielkiego Księstwa, w której były prowadzone wszystkie sprawy Księstwa, posiadając w swych rękach pieczęć państwową, bez której ani jeden rozkaz nie był prawomocny, był stałym obrońcą samodzielności państwowej księstwa litewsko-białoruskiego.

Podskarbi ziemski to minister finansów Księstwa. Według umów unii lubelskiej zostały tylko wprowadzone monety o jednakowej formie i wadze. Odrębność finansów i skarbu Polski oraz Wielkiego Księstwa w pełni się zachowała. Każde z państw posiada własny budżet, długi jednej ze stron są ściśle egzekwowane od drugiej strony.
Hetman najwyższy wraz ze swoim namiestnikiem hetmanem polnym był ministrem wojskowym i głównodowodzącym wojsk litewsko-białoruskich. Z czasów unii lubelskiej i przed unią wojsko w Wielkim Księstwie Litewskim zostało własne. Składało się ono z wojska zaciężnego i pospolitego ruszenia. Pospolite ruszenie było zwoływane w czasie wojny, polegało na tym, że szlachta zobowiązana była wystawić ze swoich ziem przewidzianą prawem liczbę żołnierzy. Konstytucja z roku 1676 określiła tę wielkość na 80000 dla Korony oraz 20000 ludzi dla Księstwa.

Wielkie Księstwo Litewskie, posiadające własne terytorium, rząd i wojsko, posiada również swój tytuł, herb i pieczęć państwową, jako symbole swojej niezależności państwowej, zachowuje je do samego podziału Rzeczypospolitej.

Wspólny z Polską jest sejm wielki walny. Jednak charakter jego struktury przeszkadza mu połączyć się w jednorodne ciało. Wspólne posiedzenia Polaków oraz Litwinów i Białorusinów na sejmie nie pomogły organicznemu połączeniu dwóch narodów i państw. Dwupaństwowość Rzeczpospolitej zachowuje się na przestrzeni całego wspólnego bytu i znajduje wyraźne odbicie w uchwałach sejmu wielkiego walnego, który jest zmuszony uchwalać odrębne konstytucje dla Korony i Księstwa. W niektórych wypadkach odbywają się i odrębne posiedzenia zarówno rady Księstwa, jak i „koła” poselskiego.

Jak więc nazwać taką strukturę Rzeczpospolitej? Jak widać, jedności politycznej, nawet formalnej, w Rzeczypospolitej nie było. Wszystkie elementy dualizmu federacyjnego są wyraźnie wykazane w budowie Rzeczpospolitej.

Wasyl Drużczyc

pierwodruk – “Arche” 7/2009

Z języka białoruskiego przełożyła Nina Sajewicz.

_____________________________
Od tłumacza: Wszystkie oryginalne cytaty z III Statutu Litewskiego przetłumaczono na język polski na podstawie następującego wydania: Statut Wielkiego Xięstwa Litewskiego naprzód, za Najaśnieyszego Hospodara Króla Jegomości Zygmunta III. W Krakowie w Roku 1588…, teraz zaś piąty raz, za szczęśliwie panującego Najaśnieyszego Króla jegomości Augusta Trzeciego przedrukowany, Wilno 1744, (III Statut W. Ks. Litewskiego)

Artykuł nieznacznie skrócony. Skróty pochodzą od redakcji.