Współczesna sztuka ukraińska i nowe technologie
Najbardziej aktualnym tematem współczesnej teorii sztuki jest zagadnienie: sztuka współczesna a nowoczesna technologia. Dzisiejszy Ukrainiec, a tym bardziej Europejczyk, odczuwa ogromny brak informacji odnośnie genealogii ukraińskiej sztuki mediów. Przyczyn zaistnienia takiej sytuacji jest kilka: po pierwsze jest ona spowodowana chaotycznym i niejednorodnym rozwojem owej gałęzi sztuki w warunkach postradzieckich. Oprócz tego, ten stan jest wynikiem zadziwiająco małej aktywności młodych artystów zajmujących się sztuką mediów, ponieważ na Ukrainie nie ma takich ośrodków jak Centrum Sztuki Współczesnej i Technologii Medialnych w Karlsruhe czy Instytutu Nowych Mediów we Frankfurcie. Z drugiej strony – współczesny odbiorca zupełnie nie jest przygotowany na taki rodzaj sztuki, co również ma swoje przyczyny: jako sztukę nowoczesną rozumie on jedynie sztukę drugiej połowy XX wieku. Sztuka mediów często w ogóle nie jest traktowana tutaj jak sztuka, podczas gdy w Europie czy USA utworzono już specjalne muzea i galerie skierowane wyłącznie na te nowoczesne formy sztuki.
Chociaż należy zaznaczyć, że sztuka mediów na Ukrainie ma dość ugruntowaną historię, powiązaną z działalnością ”Instytutu Goethego” w Kijowie. W 1997 r. dzięki wsparciu Info Media Banku, Centrum Sztuki Współczesnej oraz Instytutu Goethego[1] zaproszony został dyrektor Festiwalu Sztuki Mediów w Osnabrück’u –Herman Nöring – który zapoznał ukraińskich artystów oraz wszystkich zainteresowanych z zagadnieniami z dziedziny zarówno teorii jak i praktyki sztuki mediów. Celem owego spotkania była nauka zastosowania nowoczesnych technologii w sztuce. W ramach tego przedsięwzięcia odbywały się seminaria z animacji komputerowej, prezentacja dzieł sztuki mediów, oraz wystawa «Rzeźba-video w Niemczech»[2].
Rezultatem tych wykładów, seminariów i wystaw stał się festiwal «KIMAF»[3], odbywający się przez trzy lata z rzędu (2000-2002). Festiwal wypromował artystów sztuki mediów takich jak: Natalia Holibroda, Iwan Ciupka, Illa Isupow, Olga Kaszymbekowa, Gleb Katczuk, Anna Artemenko, Oleksandr Wereszczak, Margaryta Zinec, Kyrył Procenko[4] i innych. Z czasem utworzyła się grupa artystów ściśle zajmujących się tą dziedziną – «Instytucja niestabilnych myśli»[5]. W 2005 r. PinchukArtCentr zorganizowało wystawę «Sprawdzian rzeczywistości»[6], której tematem stały się «post medialne» (O.Sołowiow) dzieła ukraińskiej sztuki.
Jednak za datę narodzin ukraińskiej sztuki mediów nie można przyjąć roku 1997, ponieważ epoka rodzimych artystów medialnych sięga swoją genezą do początku lat 90-tych XX wieku. Pierwsi artyści sztuki mediów to najczęściej malarze eksperymentujący z nowym materiałem, czyli nowoczesnymi technologiami. Pracują oni nad obrazami, wideo, instalacjami, performancami, rzeźbą, fotografią – często łącząc ze sobą ich różne elementy. Lwowscy artyśc
i Igor Podolczak i Igor Diurycz[7], członkowie Fundacji Mazocha[8], według poświadczeń ukraińskiego kuratora i znawcy sztuki Oleksandra Sołowiowa – są uznani za pierwszych twórców ukraińskiego video-artu. Artyści na początku lat 90-tych jako pierwsi zaczęli nagrywać na wideo swoje performancy i happeningi.
Z początkiem lat 90-tych związany jest również początek działalności jednego z najbardziej znanych oraz bez wątpienia najbardziej utalentowanych artystów ukraińskich. Będąc prawdziwym artystą-wynalazcą, swoistym człowiekiem renesansu, który nie eksploatuje «modnych trendów», Aleksander Hnilicki[9] jako jeden z pierwszych zaczyna świadomie pracować z nowoczesnymi technologiami. Ważne jest to, że artysta od początku lat 90-tych nie zaprzestawał pracy ze sztuką, która łamie ramy malarstwa, czy jakichkolwiek innych klasycznych dziedzin sztuki.
W 1992 roku, po podróży do Monachium, zmienił się styl twórcy. Zaczyna on szukać nowych środków artystycznego wyrazu. Był to czas kiedy malarze odchodzili od malarstwa, pracowali nad nietypowymi stylami, stosowali nowe techniki. W marcu owego roku Hnilicki tworzy trwający 25 minut video-art, w trakcie trwania którego dziewczyna zamknięta w przeszklonej trumnie leżała i masturbowała się. Paralelnie do emisji obrazu czytany był tekst poematu «Śpiąca królewna w szklanej trumnie»[10] autorstwa Hnilickiego. Tekst był ironiczną parafrazą poematu Puszkina «Śpiąca królewna»[11].
Tego też roku artysta wraz z Maksymem Mamsikowem i Natalią Filonenko[12] nakręcił wideo «Krzywe zwierciadła – żywe obrazy»[13]. W pracowni powiesili pięć krzywych zwierciadeł, kupionych za grosze od byłego dozorcy gabinetu luster. Hnilicki nakręcił ujęcia stosunków płciowych, w trakcie których w krzywych zwierciadłach ukazywały się męskie i kobiece ciała. Przenikały się one surrealistycznie jedno w drugie, a organy płciowe zwiększały się do absurdalnych rozmiarów. Oglądając poszczególne kadry tego filmu można by odnieść wrażenie, że były zrobione w Photoshopie. To dzieło ukazuje, że ukraińscy artyści nie posiadając potrzebnej technologii i narzędzi dla tworzenia «poważnej» sztuki mediów, eksperymentowali z nowymi artystycznymi metodami korzystając z tego co mieli pod ręką.
Po podróży do Monachium Hnilicki poznaje się z Lesią Zajac i współpracując z nią rozpoczyna swoją działalność jako artysta medialny. Ich twórczy tandem zrodził i wciąż rodzi projekty multimedialne. Na przykład ich projekt POKÓJ (2007)[14] przedstawiony na 52-im Biennale w Wenecji. Złożony był z 4 projekcji przedstawiających wnętrze pokoju. Obserwatorzy znajdujący się wewnątrz tego pokoju, mogą dostrzec postępującą zmianę wyglądu wnętrza. Temat przedstawiania rzeczy płynnych, które istnieją wokół nas, staje się temat przewodnim u artystów. Tak też ich wspólny projekt MEDIA-KOMFORT (2007)[15] złożony jest z kanapy, lampy stojącej i ozdobnego talerza wiszącego na ścianie. Kanapa dla artystów nie jest jedynie wygodnym miejscem do spędzania czasu, ale również powierzchnią dla projekcji na niej abstrakcyjnych obrazów. Lampa tak naprawdę jest jakby zjawą, tak jak właściwie wszystkie rzeczy, którymi siebie otaczamy – jest świetlnym obiektem, na który składa się płótno przedstawiające wizerunek lampy i źródło realnego światła, które przebija się przez powierzchnię rysunku do świata zewnętrznego. Ozdobny talerz na ścianie jest tak naprawdę tabula rasa dla «talerzowych» projekcji wideo nieskończonego zbioru wzorów ozdób ze wszystkich epok i stylów.
W kanonie problematyki materializmu w społeczeństwie konsumpcyjnym, stworzona została instalacja wideo MEDIA-TŁUSZCZ (2007)[16] – projekcja wideo przedstawiająca burżujski kominek, w którym zamiast drewna palone są markowe rzeczy.
Hnilicki i Zajec zostali jednymi z założycieli grupy twórców pracujących z multimediami – «Instytucji niestabilnych myśli». Podczas gdy Hnilicki jako artysta medialny pracuje przeważnie z Lesią Zajec, to sama artystka współpracuje również z innymi twórcami sztuki mediów. W ramach «Instytucji niestabilnych myśli» wraz z Oleksandrem Wereszczakiem i Margarytą Zinec tworzy instalację audiowizualną chernichivska →bahnhof zoo (2001), prezentowaną w Kijowskiej galerii RA. Audialna część instalacji prezentuje dźwięk pociągu metra, który jedzie i zatrzymuje się, głosy pasażerów, którzy wchodzą i wychodzą z wagonów, głosy sprzedawców gazet, czy żebraków oraz znane w kijowskim metro: «Uwaga! Drzwi się zamykają, następna stacja…[17]». Wizualna część prezentuje imitację widoku z okna wagonu metro, która porusza się, ale w przeciwieństwie do normalnych widoków znanych z ukraińskiego metra, widz podziwia krajobrazy berlińskie.
Wracając do genealogii sztuki mediów na Ukrainie, nie można nie wspomnieć o roli jaką odegrały pierwsze festiwale. Na przykład festiwal Dreamcatcher stworzony został w 1998 roku jako pierwsze forum dla prezentacji nowych dzieł sztuki współczesnych artystów ukraińskich, zajmujących się ruchomym obrazem. Głównie poświęcony był eksperymentom wideo i kinowym. Na festiwalu prezentowane były tak znakomite dzieła jak: «Milies-2000» i «Apokalipso» Gleba Katczuka, «Pragnienie»[18] Illi Isupowa i inne.
Ważnym wydarzeniem, które stworzyło kontekst kulturalny dookoła sztuki mediów w Kijowie stał się Kijowski Międzynarodowy Festiwal Sztuki Multimedialnej – KIMAF[19], dzięki któremu ukraińscy twórcy mogli zaistnieć jako artyści medialni. Idea festiwalu dojrzewała przez trzy lata po znamienitej wizycie dyrektora Festiwalu Sztuk Mediów Hermana Nöringa, która umożliwiła artystom zaznajomienie się z podstawami tworzenia dzieła medialnego. Już w dniach 4-28 października 2000 r. odbyła się pierwsza edycja festiwalu. Początkowo wraz z projektami zagranicznymi, na dość ważnym stopniu były prezentowane ukraińskie projekty stworzone przy użyciu nowoczesnych technologii. Interaktywna instalacja CHODŹ DO MNIE[20] Natalii Golibrody i Iwana Ciupki demonstrowała iluzoryczny obraz, pod którego wpływ wpadali widzowie. Stworzony przez artystów obraz wydawał się w zasięgu ręki, ale znikał przy każdej próbie zbliżenia się do niego. W multimedialnych pracach WIDEO MEBLEi DZIURY[21] autor – Illa Isupow zwrócił się do tworzenia trójwymiarowych obiektów będących środowiskiem, w których kluczową rolę odgrywają projekcje wideo.
Olga Kaszymbekowa i Gleb Katczuk przedstawili multimedialną instalację CIEMNA STRONA ŚWIATŁA[22] która złożona była z dwufazowego hologramu przedstawiającego zapalającą się i gasnącą żarówkę, na którą nałożona była projekcja wideo ukazująca ćmy latające wokół żarówki i kierujące się na jej światło. Instalacja naśladowała realny świat – kiedy żarówka zapalała się owady «od razu zlatywały się» do światła.
Na festiwalu projektem najciekawszym, odznaczającym się największą wirtuozerią wykonania bezsprzecznie był projekt DOŚWIADCZENIE LUDZKIEGO SERCA[23] Iwana Ciupki. Praca dotyczyła reakcji ludzkiego serca na impulsy z zewnątrz – jest to reakcja wirtualnego serca na ludzi przechodzących obok niego. Żyjąc w epoce kultury wizualnej, która wizualizuje dowolne procesy wcześniej podlegające jedynie możliwościom wyobrażania ich sobie w myślach, widz za pośrednictwem wirtualnego świata był w stanie obejrzeć przybliżony wygląd swojego serca, które reaguje na świat zewnętrzny.
Drugi festiwal KIMAF odbył się w dniach 1-28 października 2001r., a najciekawszymi projektami na nim okazały się prace Olgi Kaszymbekowej i Gleba Katczuka. W interaktywnej instalacji ANTY-KARAOKE[24] Olgi Kaszymbekowej widzowi znajdującemu się obok pustej kabiny prysznicowej proponuje się zaśpiewanie karaoke do mikrofonu. Kiedy widz zaczyna śpiewać, opada półprzezroczysta firanka i widzi on myjącą się osobę – mężczyźni widzą kobietę, a kobiety mężczyznę. Do akompaniamentu muzyki dołącza się dźwięk wody płynącej z kranu. Kiedy widz przestaje śpiewać, woda przestaje płynąć, a człowiek pod prysznicem zaczyna zamarzać szczękając przy tym zębami. Jeśli widz po chwili znowu zaczyna śpiewać proces mycia się powtarza, jeśli nie – oburzona osoba biorąca kąpiel opuszcza kabinę.
Projekt KARMAGEDDON-KARAOKE[25] Gleba Katchuka bazuje na kultowej grze «Carmageddon», która oskarżana była o nadmierną brutalność, a w niektórych krajach została nawet zakazana. Gracz bierze udział w wyścigu po wirtualnym mieście. Jego celem jest uzyskanie jak największej ilości punktów niszcząc swoich przeciwników – niewinnych przechodniów. W zaproponowanej, «złamanej» przez artystę wersji gry, do normalnych reguł został dodany element karaoke. Na początku każdej misji zaczyna grać jakaś popularna piosenka, na ekranie pojawiają się wersy jej tekstu jak w zwyczajnym karaoke. Prędkość odtwarzania słów i muzyki jest zależna od prędkości jaką rozwija samochód gracza. W związku z tym musi on równocześnie starać się utrzymywać potrzebną mu wysoką prędkość i nadążać ze śpiewaniem piosenki.
Trzeci i ostatni festiwal KIMAF odbył się w dniach 9-15 listopada 2002 r. i prezentował projekty znanych już artystów medialnych, ale dawał także możliwość zaistnienia nowym nazwiskom. Świeżymi dla festiwalu stały się imiona twórców: Oleksandra Wereszczaka i Margaryty Zinec, którzy na starcie zaprezentowali mocny artystycznie projekt. Ich interaktywna instalacja BEZ NAZWY[26] daje możliwość kontaktu z wirtualnymi postaciami. Widz obserwuje solidnie zbudowanych mężczyzn w garniturach, stojących plecami do publiczności. Ale jeśli ktoś z publiki powie cokolwiek, jeden z mężczyzn odwraca się i zaczyna przedrzeźniać tą osobę.
Znani już na festiwalu autorzy – Gleb Katczuk i Olga Kaszymbekowa – zaprezentowali instalację interaktywną, która kontynuowała tematykę karaoke – ANTYKARAOKE-3[27]. Żeby uczestniczyć w tym interaktywnym wydarzeniu wystarczy widzowi wypowiedzieć jakiekolwiek słowo do mikrofonu. Rolę mikrofonu pełni zwyczajna żarówka elektryczna umocowana na statywie. Siła głosu widza jest wielokrotnie zwiększana, a jego twarz zostaje od dołu podświetlona przez żarówkę – daje to efekt przypominający kadry starych horrorów albo ekspresjonistycznych niemych filmów, który był wykorzystywany do ukazywania bohaterów negatywnych. Jeszcze jeden projekt, jaki zaprezentował twórczy duet – KASETA SZCZĘŚCIA[28]. Kasetę, na której nagrane były wizerunki talizmanów szczęścia różnych kultur, należało skopiować (w tym wypadku 7 razy) i rozesłać siedmiu osobom. Według autorów, oryginał kasety został poświęcony w Jerozolimie na Grobie Pańskim 25 grudnia i dotarł pocztą na Ukrainę 7 stycznia. Jak zaznaczali sami twórcy, projekt ten miał na celu – wbrew popularnej opinii, że współczesna sztuka jest nośnikiem negatywnych myśli, energii czy świadomości – przynieść ludziom szczęście za pośrednictwem wideoartu. Jednak nie jest to jedyny cel tego projektu – autorzy posługując się nie nachalną postmodernistyczną ironią demonstrują proces mitotwórczy, który codziennie odbywa się w realiach kultury mass mediów.
Iwan Ciupka tym razem łączy swoje działania artystyczne z Anną Artemenko, tworząc projekt SZUM[29]. Wszystkim wiadomo, że kiedy na ekranie telewizora kończy się transmisja, pojawia się charakterystyczny szum i śnieżenie. Autorzy zapewniają, że jeśli się przyjrzeć, w tym chaotycznym, monotonnym obrazie można dostrzec wizje sfer nadprzyrodzonych.
Multimedialna instalacja 3D POWIADOMIENIA[30], stworzona przez duet Kyrył Procenko i DJ Derbastler, zbudowana jest ze zwyczajnych fotografii i ich stereoskopowych odzwierciedleń, które oddziałują na widza jedynie wtedy, gdy znajduje się on w ciągłym ruchu. Pomaga mu w tym muzyka, która jest trzecim elementem tego dzieła.
Po festiwalu KIMAF, następnym ważnym wydarzeniem w dziedzinie sztuki mediów była wystawa Sprawdzian rzeczywistości (2005) która odbyła się w Artystycznym Arsenale[31] (Kijów). Kurator wystawy, Oleksandr Sołowiow, jako główny temat ekspozycji określił «post medialne» dzieła, przedstawione w całej swojej różnorodności – od wideoartu do instalacji multimedialnych. Autorka wideo HIPODROM[32] Wiktoria Begalska[33] przedstawiła codzienność hipodromu, gdzie na wyścigi przychodzą ludzie na skraju nędzy i zostawiają tam swoje ostatnie pieniądze. Realistyczny obraz zakończony jest chimerycznymi snami bohaterki, która zasnęła na jednej z ławek na obszarze hipodromu.
NIEWIDOCZNY ARSENAŁ[34] Illi Cziczkana[35] i Kyryła Procenko jest przykładem ewolucji współczesnej sztuki ukraińskiej od wideoartu do instalacji multimedialnej. Projekt stanowi próbę nadania nowego sensu dziedzictwu kinematograficznemu Ołeksandra Dowżenko[36], jego niememu filmowi «Arsenał», przy użyciu technologii cyfrowej. Oleksandr Rojtburd[37] za pomocą sprzętu VJ’a przerabia telewizyjne wywiady z politykami, gdzie obraz albo zastyga, albo powtarza się w głupi sposób.
Multimedialna instalacja KIBERNAIV[38] Ihora Gusieva[39] pokazana na wystawie, składała się z wideo zmontowanego z psychotycznych ciągów skojarzeń połączonych z wydrukami cyfrowych obrazów. W ramach Instytucji Niestabilnych Myśli został zaprezentowany projekt POKÓJ[40] Oleksandra Wereszczaka i Margaryty Zinec – czterokanałowa instalacja medialna, «animacja eksperymentalna». Zaciemniony boks reagował na widzów fosforyzującymi kołami, które rozchodziły się po podłodze od nóg osoby która tam weszła i mogła się ona poczuć jak kamień rzucony w wodę.
Wpływ nowoczesnych technologii na klasyczne dziedziny sztuki przedstawiła Oleha Tistoła[41] «Telerealizm»[42] – «pikselizowana» faktura obrazu imituje w swojej stylistyce mechaniczny wygląd obrazów wideo.
Hermafrodytyczne tandemy artystyczne Hnilicki-Zajec, Wereszczak-Zinec, Katchuk-Kaszymbekowa, Ciupka-Artemenko – stanowią udany schemat ukraińskiej sztuki mediów: Jurij Kruczak[43] i Julia Kostieriewa[44] rozpoczynają swoją działalność w1996 r. w Charkowie. Cechą wyróżniającą owych artystów od samego początku ich twórczości było to, że uważają oni siebie w pierwszej kolejności za naukowców, badaczy.
Ich pierwszy projekt O.T.S.E., zrealizowany we wrześniu 1999 r. – to dwumiesięczne «śledztwo artystyczne» procesu przeciw seryjnemu mordercy Anatolijowi Onoprijenko[45]. Autorzy projektu stanęli przed pytaniem: skąd wzięło się tak wielkie zainteresowanie mass mediów postacią seryjnego mordercy? Twórcy snują wniosek, że jest to gra mediów, by przetworzyć sprawę kryminalną w operę mydlaną, spekulując na temat brutalności we współczesnym społeczeństwie. Od policjanta nabyli materiały wideo, które bardzo nimi wstrząsnęły, w związku z czym artyści wybierają niezwykłą formę wyrażenia swoich przeżyć: organizując «stypy» po osobach zabitych przez mordercę. Według nich, działanie nie mogło przyjąć formy performancu czy happeningu, ponieważ materiał artystyczny był zbyt poważny i zbyt trudny w odbiorze. Pod czas «styp» cztery projektory wyświetlały zakupione materiały wideo. Widzowie – uczestnicy «styp», zgadzali się, że był to najbardziej stosowny sposób poruszenia tego problemu. Jednak dalsza reakcja społeczeństwa nie była już tak adekwatna – artystów zaczęto przyrównywać do samego mordercy.
Projekt BABY (2002r.) jest pierwszym poważnym, multimedialnym dziełem artystycznym w którym artystom udało się ziścić marzenia o połączeniu sztuki i nowoczesnych technologii. Celem twórców było danie ludziom możliwości by sami mogli tworzyć sztukę, w tym wypadku sami mogli tworzyć swoje własne dzieci. W czasie trwania projektu na Ukrainie współczynnik zgonów był znacznie wyższy niż narodzin, dlatego autorzy postanowili stworzyć projekt internetowy, dla którego przygotowana była specjalna strona www, gdzie każdy mógł stworzyć sobie swoje własne dziecko i rozwijać je przez 9 miesięcy. Pod uwagę wzięto nawet kwestię podobieństwa wirtualnego dziecka do rodziców – specjalnie w tym celu transponowano aurę człowieka na wirtualne dziecko. Kilka prezentacji tego projektu miało miejsce w Charkowie. Podczas nich przeprowadzone zostały badania i okazało się, że 90% ankietowanych nie chciałaby, żeby ich dzieci żyły w prawdziwym świecie.
Projekt wywołał ogromną dyskusję, szczególnie po zaproszeniu jego autorów do talk show, w którym udział brali również przedstawiciele Instytutu Sztucznego Zapłodnienia, przedstawiciele struktur religijnych i matki zastępcze. Projekt artystyczny Kruczaka i Kostieriewej uznano za jeden z możliwych sposobów na poruszenie problemu demograficznego na Ukrainie, padła nawet propozycja by uczynić go komercyjnym, ale artyści odmówili.
Projekt COCA-COLA I ŚWIĘTA WOJNA[46] dział się w latach 2000-2004, na terenach galerii «Arsenał» (Poznań, Polska) i galerii «Majsternia»[47] (Kijów, Ukraina). Od początku lat 90tych reklama wkracza w naszą codzienność w coraz bardziej agresywny sposób, artyści twierdzą, że pochłonęła ona całą wolną przestrzeń. Ulotka Lufthansy, która trafiła w ich ręce wydała im się w swojej istocie podobna do faszystowskich plakatów agitacyjnych. Z owych plakatów wycięli oni zatem faszystowskie slogany i na ich miejsce wstawili tekst z reklamówki linii lotniczych. W Polsce, w przestrzeni publicznej, projekt realizowany był w formie wirtualnych banerów, na Ukrainie przyjął formę plakatów reklamowych.
W 2002 r. J.Kruczak i J.Kostieriewa stworzyli w Centrum Sztuki Współczesnej «NAUKMA»[48] (Kijów) interaktywną instalację medialną SIEĆ MARZENIA[49]. Tym razem przedmiotem badań stał się współczesny człowiek i jego zdolność do przezwyciężania sprzeczności współczesnej kultury – projekt realizuje nową strategię współistnienia społeczeństwa z nowoczesnymi technologiami elektronicznymi. Stosując nowe media, artyści w swojej pracy tworzą kompletne miejsce dla dialogu widza z dziełem, gdzie autor jest nie tylko twórcą ale i uczestnikiem komunikacji. Sedno projektu tkwi w tym, że autorzy badali media elektroniczne i to jak człowiek może się w nich zatracić. Kamera w ciemnym boksie nagrywała człowieka, a komputer zachowywał na ekranie jego wygląd, nawet wtedy, kiedy dana osoba stamtąd wyszła. Następny uczestnik wchodząc do boksu widział na ekranie zarówno wizerunek osoby, która dopiero co wyszła jak i swój własny.
Młoda generacja artystów, którzy z łatwością opanowują nowoczesne technologie posuwa się dalej w swoich eksperymentach medialnych. Masza Szubina[50] w 2007 r. realizuje projekt CYFROWY NARCYZM[51] (PinchukArtCenter; Generetion UsA). W tym przedsięwzięciu młoda ukraińska artystka, która za pole swojej pracy twórczej obrała Internet, a szczególnie portale społecznościowe, postawiła sobie za cel poznanie się z kuratorami, właścicielami galerii, dyrektorami muzeów. Wedle słów Maszy, odpowiedź otrzymała wyłącznie od jakiegoś kuratora z Australii, w większości zaś na jej propozycje reagowali mężczyźni, składając jej intymne propozycje.
Równoległym celem projektu było popularyzowanie własnej sztuki na różnych krańcach kuli ziemskiej, nawiązanie kontaktu z widzami poprzez stałą korespondencję – później rozwieszała te listy wokół swoich obrazów w galeriach, gdzie był prezentowany jej projekt. Masza podkreśla, że jej zamierzeniem było «połączenie tradycyjnego malarstwa z multimediami». Oprócz Ukrainy projekt prezentowany był również w Rosji, Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii.
Niezwykle ciekawym przedsięwzięciem, stworzonym na granicy sztuki klasycznej i nowoczesnej (teatru i sztuki mediów) jest projekt SŁOWNIK CHOZARSKI albo Rekwiem po teatrze[52] (reż.:Anna Saminina[53]) zrealizowany w grudniu 2007r. w Państwowym Centrum Teatralnym im. Łesia Kurbasa.
Spektakl teatralny «Słownika chozarskiego» Milorda Pawycza[54], który jako pierwszy na Ukrainie był transmitowany na żywo online na stronie www.hazary.com.ua został zrealizowany nie tylko w formie przedstawienia, ale również jako projekt medialny. Hipertekst Pawycza był uzupełniany podczas widowiska komentarzami widzów, które były wyświetlane na frontowej ścianie sali teatralnej. Jedna osoba przyszła nawet na spektakl ze swoim własnym laptopem i w związku z tym była jednocześnie widzem realnym i wirtualnym. Oprócz tego sami aktorzy siadali przy komputerze ustawionym na scenie i mogli kontaktować się z widzami online, co również ukazywało się na ścianie.
Ta ciekawa forma artystyczna, nawiązująca do współczesnej zagranicznej sztuki mediów, ma swoją historię. Reżyser Anna Saminina korespondowała z autorem chcąc umówić się na konsultacje odnośnie takiego złożonego dzieła literackiego, ale Pawycz odpisał jej, że nie ciekawi go historia jakiegoś kolejnego spektaklu opartego na jego utworze. Właśnie wtedy pojawiła się idea by zrealizować sztukę teatralną połączoną z multimediami, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że teksty Pawycza same w sobie są wielowarstwowe.
Początkowo pomysł polegał na tym, by zrobić spektakl, który częściowo działby się na scenie, a częściowo byłoby to nagrane wcześniej wideo – za plecami aktorów odbywałaby się część przedstawienia. Później pojawiła się idea stworzenia strony internetowej i transmisji spektaklu online, aby wirtualni widzowie mogli brać bezpośredni udział w spektaklu, komunikując się z aktorami i publiką na widowni.
Obecność młodej sztuki mediów na Ukrainie wymaga również istnienia współczesnych festiwali sztuki medialnej, które artystom dałyby możliwość prezentowania swoich prac.NON STOP MEDIA – Międzynarodowy Festiwal Projektów Młodzieżowych jest organizowany przez Charkowską Komunalną Galerię Artystyczną. W dniach 12 maja – 7 czerwca 2008 r. odbyła się już czwarta edycja tego festiwalu. Gatunki i dziedziny sztuki prezentowane na imprezie były bardzo zróżnicowane: malarstwo, grafika, rzeźba, plakat, teatr, literatura, muzyka, body art, fotografia, kino, animacje flash, instalacje, SMS Art, wideoart itp. Jednak osnową festiwalu jest bezapelacyjnie sztuka wizualna. Projekty wizualne prezentowali ukraińscy twórcy z Charkowa (grupa SOSka), Kijowa (grupa REP)[55], Odessy, Lwowa, Chersonia, Dniepropetrowska, ale również z Samary, Nalczyka (Rosja) i Poznania (Polska). W projekcie wideo «Obywatele ukraińscy, sąsiedzi i nieznajomi» wzięli udział artyści z USA, Białorusi, Mołdawii i Ukrainy (ich prace skompilował Jurij Kruczak).
W tym roku w programie przewidziane było spotkanie ze sztuką SMS Art. Przedstawiona ona została w ramach pracy «Mobilna samotność» autorstwa dwóch charkowskich artystów – Hamleta Zinkiwskiego[56] i Romana Minina[57]. Hamlet przygotował na festiwal 15 obrazów, na których przedstawieni są ludzie rozmawiający przez telefony komórkowe. Prace Minina, wykonane w technice SMS Artu – dowodzą, że nawet posługując się «komórką» można tworzyć współczesną sztukę.
Festiwal Tydzień sztuki aktualnej 7 [58], który odbył się we Lwowie w dniach 14-21 września 2008 r. przewidywał specjalny program medialny: MediaDEPO. Wiktor Ławny[59] zaprezentował w Centrum Historii Sztuki projekt medialny łączący malarstwo z wideo: na ścianach powieszone były płótna z trochę surrealistycznymi wizerunkami pseudo ukrzyżowań (dokładniej przedstawiały zawisłych w powietrzu ludzi z rozpiętymi rękoma), a na laptopach prezentowane było wideo. W Centrum Historii Miasta Jewhen Rawski[60] stworzył wystawę fotograficzną, gdzie metodą fotomontażu na zdjęciach Lwowa umieścił «obce» obiekty architektoniczne: operę z Sydney , piramidę sprzed Luwru itp.
Hlib Wyszesławski[61] razem z DJ-ami: Markianem Wysockim[62], Mykołą Pipko[63], LAWrin, INSANE, stworzył projekt wideoart CINEMUZYKA[64] – podczas występu DJ-ów muzyka towarzyszyła emisji filmu archiwalnego («Metropolis», reż. Fritz Lang).
Nie będzie bezpodstawnym stwierdzenie, że sztuka mediów nie istnieje jedynie w sferze współczesnej kultury Ukrainy, ale ma również całkiem poważną historię oraz wyjątkowe festiwale medialne. Co do stworzenia muzeum – jest to następny ważny krok, który będzie musiał zostać zrealizowany.
Tłumaczenie: Dariusz Figura
[1]W oryginale: Інфо Медіа Банк, Центр сучасного мистецтва, Гете-інститут – przyp.tłum.
[2] W oryginale: Відеоскулптура у Німеччині – przyp.tłum.
[3] Kijowski Międzynarodowy Festiwal Sztuki Multimedialnej – przyp.tłum.
[4] W oryginale: Наталя Голіброда, Іван Цюпка (Ivan Tsiupka), Ілля Ісупов (Illa Isupov), Ольга Кашимбекова (Olga Kashymbekova), Гліб Катчук (Hlib Katchuk) , Анна Артеменко, Олександр Верещак (Alexander Vereshchak), Маргарита Зінець (Margarita Zinets), Кирилл Проценко (Kyryl Protsenko) – obok niektórych nazwisk w języku ukraińskim w nawiasie podane są warianty pisowni w języku angielskim – w wypadku gdy ich pisownia różni się od polskiej – przyp.tłum.
[5] W oryginale: Інституція нестабільних думок – przyp.tłum.
[6] W oryginale: Перевірка реальності – przyp.tłum.
[7] W oryginale: Ігор Подольчак (Ihor Podolchak) Ігор Дюріч (Igor Diurich) – przyp.tłum.
[8] W oryginale: Фонд Мозоха – przyp.tłum.
[9] W oryginale: Олександр Гнилицький (Oleksandr Gnylytsky) – przyp.tłum.
[10] W oryginale: «Спляча красуня у скляній труні» – przyp.tłum.
[11] W oryginale: «Спляча царівна» – przyp.tłum.
[12] W oryginale: Максім Мамсіков (Maxim Mamsikov), Наталя Філоненко – przyp.tłum.
[13] W oryginale: «Криві дзеркала – живі картини» – przyp.tłum.
[14] W oryginale: КІМНАТА (2007) – przyp.tłum.
[15] W oryginale: МЕДІА-КОМФОРТ (2007) – przyp.tłum.
[16] W oryginale: МЕДІА-ЖИР (2007) – przyp.tłum.
[17] W oryginale: Обережно! Двері зачиняються наступна зупинка… – przyp.tłum.
[18] W oryginale: Жага – przyp.tłum.
[19] W oryginale: Київський міжнародний фестиваль медіа–мистецтва – KIMAF – przyp.tłum.
[20] W oryginale: ЙДИ ДО МЕНЕ – przyp.tłum.
[21] W oryginale: ВІДЕО МЕБЛІ; ДІРИ – przyp.tłum.
[22] W oryginale: ТЕМНА СТОРОНА СВІТЛА – przyp.tłum.
[23] W oryginale: ДОСЛІДЖЕННЯ ЛЮДСЬКОГО СЕРЦЯ – przyp.tłum.
[24] W oryginale: АНТИ-КАРАОКЕ – przyp.tłum.
[25] W oryginale: КАРМАГЕДДОН-КАРАОКЕ – przyp.tłum.
[26] W oryginale: БЕЗ НАЗВИ – przyp.tłum.
[27] W oryginale: АНТИКАРАОКЕ-3 – przyp.tłum.
[28] W oryginale: КАСЕТА ЩАСТЯ – przyp.tłum.
[29] W oryginale: ШУМ – przyp.tłum.
[30] W oryginale: 3D ПОВІДОМЛЕННЯ – przyp.tłum.
[31] W oryginale: Мистецький Арсенал – przyp.tłum.
[32] W oryginale: ІПОДРОМ – przyp.tłum.
[33] W oryginale: Вікторія Бегальська – przyp.tłum.
[34] W oryginale: НЕВИДИМИЙ АРСЕНАЛ – przyp.tłum.
[35] W oryginale: Ілля Чічкан – przyp.tłum.
[36] Ołeksandr Dowżenko – ukraiński reżyser, scenarzysta i producent filmowy, jeden z pionierów kina ukraińskiego, pisarz – przyp.tłum.
[37] W oryginale: Олександр Ройтбурд – przyp.tłum.
[38] W oryginale: НАЇВКІБЕРНАЇВ – przyp.tłum.
[39] W oryginale: Ігор Гусєв – przyp.tłum.
[40] W oryginale: КІМНАТА – przyp.tłum.
[41] W oryginale: Олег Тістол (Oleg Tistol) – przyp.tłum.
[42] W oryginale: Телереалізм – przyp.tłum.
[43] W oryginale: Юрій Кручак (Jurij Kruchak ) – przyp.tłum.
[44] W oryginale: Юлія Костєрєва (Julija Kostereva ) – przyp.tłum.
[45] Anatolij Onoprijenko – ukraiński seryjny morderca, zwany Ukraińskim zwierzęciem, Bestią z Żytomierza, oraz Obywatelem O.Został skazany za 52 morderstwa popełnione w latach 1989-1996 – przyp.tłum.
[46] W oryginale: COCA-COLA І СВЯТА ВІЙНА – przyp.tłum.
[47] W oryginale: Майстерня – przyp.tłum.
[48] W oryginale: ЦСМ «НАУКМА» – przyp.tłum.
[49] W oryginale: МЕРЕЖА МРІЇ – przyp.tłum.
[50] W oryginale: Маша Шубіна – przyp.tłum.
[51] W oryginale: ЦИФРОВИЙ НАРЦИСИЗМ – przyp.tłum.
[52] W oryginale: ХОЗАРСЬКИЙ СЛОВНИК або Реквієм за театром – przyp.tłum.
[53] W oryginale: Анна Самініна – przyp.tłum.
[54] W oryginale: Мілорд Павич – przyp.tłum.
[55] W oryginale: РЕП – przyp.tłum.
[56] W oryginale: Гамлет Зіньківський – przyp.tłum.
[57] W oryginale: Романа Мінін – przyp.tłum.
[58] W oryginale: Тиждень актуального мистецтва 7 – przyp.tłum.
[59] W oryginale: Віктор Лавний – przyp.tłum.
[60] W oryginale: Євген Равський – przyp.tłum.
[61] W oryginale: Гліб Вишеславський – przyp.tłum.
[62] W oryginale: Маркіян Висоцький – przyp.tłum.
[63] W oryginale: Микола Піпко – przyp.tłum.
[64] W oryginale: СІНЕМУЗИКА – przyp.tłum.
Kultura Enter
2009/08/09 nr 13/14