IN MEMORIAM. Odszedł Wojciech Pestka. Wojtek
Jeszcze kilka miesięcy temu świeciło słońce. W niedzielny poranek dostojny dźwięk rogu niosący się echem ku dolinie i cisza jeziora pośród gór, zabawny portret Pierre’a Loti i chasyd Chagalla.
RELACJA. Rozmowy o wolności w Lublinie
30 marca odbyło się spotkanie zawierające już na poziomie tytułu widoczny pytajnik: "Wolność mediów?" Punktem wyjścia do dyskusji było omówienie aktualnych wyzwań wobec istoty wolnych mediów w Polsce oraz kryzysu medialnego pod kątem wolności słowa. A także towarzyszącym im zasadniczych problemów, tj. brak obiektywizmu w przekazach informacyjnych oraz zagrożenia wynikające z braku etyki dziennikarskiej
ZAMIAST WSTĘPU. Co jest naprawdę ważne?
Nie jest ważne to, czy napisaliśmy coś wybitnego. Ani to, czy po naszej śmierci będą o nas pamiętać: czy będą organizowane nudne uroczystości rocznicowe, czy od razu wszystkim zobojętniejemy. To nie jest ważne. Nie literatura jest ważna. Nie pisarze są ważni – dobre książki zmieniają świat mądrych czytelników w znacznie mniejszym stopniu niż zła telewizja zmienia świat niemądrych widzów. Co jest zatem ważne?
ZAMIAST WSTĘPU. Gdzie jest kraina wolności?
FREEDOM IS OUR RELIGION – było napisane też gigantycznymi literami (tak gigantycznymi, że można je było odczytać z Kosmosu) na tej nieznanej tkaninie nad wizerunkiem łańcucha, już, na szczęście, rozerwanego. Teraz określę krótko kontekst.
ESEJ. Życie na niby?
W Domu Ukraińskim jest jeszcze parę wolnych miejsc, udaje mi się znaleźć samochód z kierowcą. Dziewczyna jest blada jak kreda, trzęsą się jej ręce, ledwo może utrzymać kubek z herbatą. Matka opowiada, że po trzech dniach podróży ze zmęczenia i bezsenności miała na dworcu we Lwowie atak epileptyczny. Było to dobę temu. Tak długo teraz jedzie się ze Lwowa do Przemyśla. Na granicy zatory, cztery, pięć, sześć pociągów stoi w kolejce przed odprawą.
REPORTAŻ. Schron przeciwbombowy teatru przetrwa
Antonina z mężem Aleksandrem i synem Vadimem mieszkali w Siewierodoniecku. W 2014 roku wojna po raz pierwszy zapukała do drzwi ich domu. Już wtedy byli zmuszeni do ucieczki jak najdalej od bombardowania. Przez jakiś czas mieszkali w Charkowie, ale później postanowili wrócić i ponownie grać w teatrze w swoim rodzinnym mieście. Wydawało się, że życie powoli się poprawiało, a odgłosy muszli ucichły. Przynajmniej dla nich.
ROZMOWA. Od Tybetu i Czeczeni, przez Gruzję i Afganistan – aż do Ukrainy
Pomagały uchodźcom, kiedy mało kto to w Polsce robił, przetrwały kryzys w 2015 roku, kiedy odwróciła się od nich cała Europa, działają i teraz, kiedy za ścianą wojna. Zawsze na posterunku. Nie tylko o Ukrainie z Ewą Kozdraj, Elżbietą Rojek i Magdaleną Kawą ze Stowarzyszenia „Dla Ziemi” rozmawia Anna Viljanen.
ROZMOWA. O „wielkiej kulturze”, wielkich ludziach i kobiecie-czołgu
Są jeszcze pociski z opóźnionym zapłonem. „Wielikije licznosti” i „wielikaja kultura” mają w sobie ukryty przekaz, że inne kultury są niższe, nie tak wielkie, mniej wartościowe. Inni ludzie też mogą być mniej wartościowi, bo nie tacy wielcy. Czytaj: bez specjalnych wyrzutów sumienia można im pomóc przestać istnieć, lukę po nich wypełnić wielką, wartościową kulturą. I wielkimi, większymi ludźmi. To właśnie element myślenia imperialistycznego.
ROZMOWA. Miasta infradźwięków
„Miasta świata według Jeremiasza” to brawurowa i barwna wystawa, która zawisła w Warsztatach Kultury w ramach projektu „Sztuka Wrażliwości”. Autorem prac pełnych detali i koloru jest 26-letni Jeremiasz Popiel, artysta/autysta. Ponieważ jego językiem komunikacji jest obraz, o pracach rozmawiamy z jego rodzicami: najpierw z tatą Witoldem Popielem, malarzem, a później z mamą Justyną Niegierysz, menadżerką sztuki.
ZARZĄDZENIE KULTURĄ. S.O.S. dla kultury
Parafrazując słowa Meryl Streep z uroczystości Złotych Globów w 2017 roku: jeżeli pozwolimy umrzeć instytucjom kultury, to pozostaną nam jedynie sztuki walk, a one nie mają nic wspólnego ze sztuką.
SPOŁECZEŃSTWO. Szlachetny poryw logistyki
Po wybuchu wojny charakter pomocy humanitarnej zmieniał się na początku z godziny na godzinę, a potem z tygodnia na tydzień. Należało reagować błyskawicznie na nowe sygnały, identyfikować i poprawiać błędy, a jednocześnie szanować dobrą wolę wszystkich partnerów. Można to porównać do zjazdu na nartach: narciarz nie ma dokładnego planu jak balansować ciałem czy skręcać. Musi po prostu umieć jeździć na nartach, czyli umieć szybko reagować na zmienne okoliczności.
POLITYKA. Polityka zagraniczna USA wobec Ukrainy
Trzeba jednocześnie przyznać, że niezależnie od celów i interesów politycznych stron tego konfliktu, popełniane w Ukrainie masowe zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i atakowanie celów cywilnych, – czyli sytuacja, która nie miała miejsca od czasów II wojny światowej – obnażyła barbarzyński charakter reżimu Putina i odebrała mu resztki wiarygodności. Jak powiedziała spiker Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi, podczas spotkania z prezydentem Ukrainy w Kongresie: „prezydent Zełenski robi dziś to, co zrobił Winston Churchill w grudniu 1941 roku, wzywając Amerykę do pomocy w walce z tyranią.”
GALICJA. Karciarska mania w Galicji
Za babci Austrii w Galicji rozpowszechniły się gry w karty, które przywędrowały do nas razem z Austriakami. Było ich ze dwadzieścia, ale na początku królował wist. I jeśli pod koniec XVIII wieku w całym Lwowie umiało w niego grać tylko kilka osób, to już w latach 1840. Grali wszyscy, którzy nosili surdut.
GALICJA. Gorlice–Jasło
Organiczna teoria pochodzenia ropy naftowej mówi, że powstała ona przez przeobrażenie szczątków roślin i zwierząt wymieszanych z okruchami mineralnymi. Musiało zatem wpierw dojść do śmierci i rozkładu, aby z tego połączenia wyszedł nowy składnik. W ten sposób używamy przeszłych istnień, które zapewniają nam przetrwanie, ogrzewanie i możliwość przemieszczania się po świecie w maszynach. Podobnie było z węglem, który obumierając, zapadał się pod wilgotną powierzchnię wody, gdzie bez tlenu przeistaczał się.
HISTORIA. Moje pogranicza
Kilka minut po wejściu zobaczyłem, a raczej usłyszałem, jak najstarsza z pań, pochylona nad gablotą z judaikami, z ogromnym przejęciem, najczystszą polszczyzną powtarza: „Jakie to piękne! Jakie to piękne!”. Nawiązaliśmy rozmowę, w której poinformowałem ją o tym, że muzeum powstało jeszcze w czasach PRL, a organizatorem był Ukrainiec. Te moje informacje wprawiły ją w zdumienie: „Jak to? To komuniści stworzyli takie piękne żydowskie muzeum?”. Powtarzała to kilkakrotnie, jakby nie dowierzając rzetelności tej informacji.
OMÓWIENIE. Nieśmiertelność: zła czy dobra? Dywagacje sokratejskie
Człowiek jest czymś, co musi być przezwyciężone: to nauka o życiu jako wielkim samo-przezwyciężaniu. To my, my dwaj czynimy z filozofii niebezpieczeństwo, my zmieniamy jej pojęcie, my nauczamy filozofii jako pojęcia zagrażającego życiu: czy moglibyśmy lepiej jej przyjść jej z pomocą?
OMÓWIENIE. Obraz – zagadka czy tajemnica?
Nieco zapomniane powiedzenie brzmi: „Strzeż czegoś jak źrenicy oka”. Bowiem tam ukrywa się prawdziwy skarb! W „Zagadce wzrokowej” natknęłam się na pewną uwagę, która dla mnie osobiście jest niezwykle ważna, bo pozwala zrozumieć pewien mój własny defekt.
OMÓWIENIE. Literatura jako truizm albo ocalanie przemijającego
Literatura staje się „walką z czasem”. Ma ocalić to, co jest ulotne i nieulotne jednocześnie – bo wszystko gdzieś zostaje, we wspomnieniach, w historii, w nieopowiedzianej powieści. Dlatego artysta „nie powinien podlegać prawom czasu”, chociaż to okazuje się nierozwiązywalnym paradoksem twórczości, bo wówczas – myśli Krzysztof – sprawę pisania powieści trzeba byłoby zostawić dla zmarłych, albowiem dla żywych z każdą wypowiedzianą myślą, z każdą napisaną linijką zmienia się suma tego, co pisarz wie i przeżył, a więc w każdej następnej chwili wszystko, co „chciałeś narysować”, już „nie jest tym”, co chciałeś powiedzieć, a czymś zupełnie innym, przypadkowym, „lecz mimo wszystko chciałbyś, aby to NIE TO zostało napisane jeden jedyny raz”.
OMÓWIENIE. Spójnik Bohdana Zadury
Czemu właśnie poeci brytyjscy, a nie amerykańscy czy francuscy? No cóż, spróbujemy trochę pofantazjować i pierwszym brzegiem w mlecznej mgle, do którego dopłyniemy, będzie, jakkolwiek może się to komuś wydać się paradoksalne, Konstandinos P. Kawafis. Poeta, którego nazwisko przypisane jest do Aleksandrii – chociaż mieszkał również w Anglii i Konstantynopolu, ale powróciwszy do miasta, w którym się urodził, żył w nim do samej śmierci.
ZAPROSZENIE. Promocja nowości wydawniczej
Aleksandra Zińczuk2023-02-07T10:56:57+01:0017 stycznia zapraszamy na spotkanie autorskie z Maciejem Wodzińskim, autorem książki "Sokrates - filozof życia, filozof śmierci" - opublikowanej w 2022 roku nakładem wydawnictwa Słowo obraz/terytoria.
FILM. Zimna wojna
Film przypomina nam tą epokę, z której naród ukraiński starał się desperacko wyrwać. Polakom poszczęściło się bardziej i u nich okres socjalizmu okazał się znacznie bardziej miękki, niż u Ukraińców. Polacy zachowali, nawet jeśli w zdeformowanej formie, własne państwo, język i tożsamość narodową. Tym nie mniej wiele wspólnego z autorytarnej przeszłości zobaczymy w tym filmie.
Wiersz na przełomie roku
A w Nowym Roku życzymy sobie jeszcze więcej w Lublinie i Polsce tak miłych gości, spotkań autorskich, nowych i arcyciekawych tekstów oraz genialnych przekładów. Niech się dobrze pisze, czyta i dzieje wokół!
[ENG] FARAWELL. Two
Let's wish ourselves and all those around us the extraordinary nobility, dignity and courage of our Ukrainian friends, who are to be admired every day for having the strength to give birth to goodness with all their worries. No excuses, no complaining, no regrets, no privilege of precedence. Because, after all, we can also remember this '22 as a time when multiplied goodness was revealed. How will we use it in the new year? How will we write a clean sheet with it? What will our tabula rasa look like?
POŻEGNANIE. Dwa
Raptem wszystko znajome skończyło się i wszystko trzeba rozpocząć od nowa w trudnych warunkach, tym razem nie w tym pozytywnym „zaczynaniu czegoś od nowa”. W znaczeniu bez znaczenia jeszcze. Musimy sami je nadać. Jak będzie wyglądać przyszły rok? Jak będzie wglądać nasza przyszłość? Nasz świat? Oto jeszcze raz dane nam było urodzić się ponownie. Nie zmarnujmy tej szansy.
BIBLIOTEKA POEZJI UKRAINY – poetycka seria Pogranicza
Aleksandra Zińczuk2022-12-19T07:39:28+01:00Pomysł na całą serię poetycką jest niejako kontynuacją sprzed laty sejneńskiej serii Biblioteki Poetów Sarajewa. Tym razem przekłady polskich poetów i poetek swoich ukraińskich sąsiadów miały charakter wspierający zarówno pod względem dokumentowania zbrodni rosyjskich i zwrócenia uwagi na sytuację Ukrainy poprzez wrażliwość poetów, jak i finansowym - organizowania funduszy na pomoc ukraińskim twórcom. Zakup ze sprzedanych egzemplarzy zasila program pomocowy, ustanowiony przez zespół Pogranicza.
DYSKUSJA. Zrozumieć Europę Środkową
Zapraszamy na dyskusje z udziałem historyków, badaczy i politologów. Rozmowa połączona jest z promocją nowości wydawniczej książki elektronicznej pt. Zrozumieć Europę", przygotowaną w Instytucie Europy Środkowej w Lublinie.
SPOTKANIE. Ukraina – UE: (od)budowa partnerstwa
Aleksandra Zińczuk2022-12-10T20:54:47+01:00Spotkanie ma charakter sieciujący z twórcami i aktywistami ukraińskimi oraz przedstawicielami organizacji pozarządowych oraz sektora kultury z Ukrainy, Francji i Lublina. Podczas spotkania spróbujemy ustalić potrzeby kulturalne w społeczeństwie dotkniętym wojną, zastanowić się nad możliwościami efektownej współpracy międzynarodowej w trudnych warunkach i niepewnej przyszłości.
FELIETON. Drzewa życia
Trzydzieści kilometrów na północ od Włodawy zaczęto wycinać drzewa. Nic nowego, pomyślimy, ale trwogę potęguje kolejne miejsce wycinki, jakie wyznaczono w Jabłecznej. Przygranicznej miejscowości słynącej z malowniczych plenerów, chętnie odwiedzanych przez turystów i artystów. Znanej z najstarszego prawosławnego monastyru, którego trwanie wyparło bezpowrotnie tutejszą obecność unitów, z naturalnych rozlewisk starorzecza Bugu, i świętego przydrożnego dębu.
ZAPROSZENIE (KULTURA TRADYCYJNA). Spotkanie z Andrzejem Bieńkowskim
Aleksandra Zińczuk2022-12-01T11:15:56+01:00Zapraszamy na spotkanie z Andrzejem Bieńkowskim i premierę jego nowej książki „Trzymałem węża w garści. Śladami muzykantów” (wyd. Prószyński i S-ka, 2022). W najnowszej książce otrzymujemy szeroki obraz wsi. Uczestniczymy w życiu nie tylko wiejskich artystów, ale i samego autora, który bez cenzury wprowadza nas za próg polskiej wsi – obserwowanej przez niego od lat 70. XX wieku.
ZAPROSZENIE (POLITYKA). Rozmowy o wolności
Aleksandra Zińczuk2022-11-26T10:22:19+01:00W ramach cyklu spotkań Kultury Enter pt. "Rozmowy o wolności" będziemy rozmawiać 28.11.2022 o wolności słowa i wypowiedzi. Dyskusja połączona jest z finisażem wystawy Poszukując słów ukraińskich artystek. Podczas rozmowy zastanowimy się nad aktualną sytuacją wypowiedzi publicznej, m.in. w mediach, nauce czy sztuce, i również w kontekście wojny w Ukrainie.
IN MEMORIAM. Odszedł Wojciech Pestka. Wojtek
Jeszcze kilka miesięcy temu świeciło słońce. W niedzielny poranek dostojny dźwięk rogu niosący się echem ku dolinie i cisza jeziora pośród gór, zabawny portret Pierre’a Loti i chasyd Chagalla.
RELACJA. Rozmowy o wolności w Lublinie
30 marca odbyło się spotkanie zawierające już na poziomie tytułu widoczny pytajnik: "Wolność mediów?" Punktem wyjścia do dyskusji było omówienie aktualnych wyzwań wobec istoty wolnych mediów w Polsce oraz kryzysu medialnego pod kątem wolności słowa. A także towarzyszącym im zasadniczych problemów, tj. brak obiektywizmu w przekazach informacyjnych oraz zagrożenia wynikające z braku etyki dziennikarskiej
ZAMIAST WSTĘPU. Co jest naprawdę ważne?
Nie jest ważne to, czy napisaliśmy coś wybitnego. Ani to, czy po naszej śmierci będą o nas pamiętać: czy będą organizowane nudne uroczystości rocznicowe, czy od razu wszystkim zobojętniejemy. To nie jest ważne. Nie literatura jest ważna. Nie pisarze są ważni – dobre książki zmieniają świat mądrych czytelników w znacznie mniejszym stopniu niż zła telewizja zmienia świat niemądrych widzów. Co jest zatem ważne?
ZAMIAST WSTĘPU. Gdzie jest kraina wolności?
FREEDOM IS OUR RELIGION – było napisane też gigantycznymi literami (tak gigantycznymi, że można je było odczytać z Kosmosu) na tej nieznanej tkaninie nad wizerunkiem łańcucha, już, na szczęście, rozerwanego. Teraz określę krótko kontekst.
ESEJ. Życie na niby?
W Domu Ukraińskim jest jeszcze parę wolnych miejsc, udaje mi się znaleźć samochód z kierowcą. Dziewczyna jest blada jak kreda, trzęsą się jej ręce, ledwo może utrzymać kubek z herbatą. Matka opowiada, że po trzech dniach podróży ze zmęczenia i bezsenności miała na dworcu we Lwowie atak epileptyczny. Było to dobę temu. Tak długo teraz jedzie się ze Lwowa do Przemyśla. Na granicy zatory, cztery, pięć, sześć pociągów stoi w kolejce przed odprawą.
REPORTAŻ. Schron przeciwbombowy teatru przetrwa
Antonina z mężem Aleksandrem i synem Vadimem mieszkali w Siewierodoniecku. W 2014 roku wojna po raz pierwszy zapukała do drzwi ich domu. Już wtedy byli zmuszeni do ucieczki jak najdalej od bombardowania. Przez jakiś czas mieszkali w Charkowie, ale później postanowili wrócić i ponownie grać w teatrze w swoim rodzinnym mieście. Wydawało się, że życie powoli się poprawiało, a odgłosy muszli ucichły. Przynajmniej dla nich.
ROZMOWA. Od Tybetu i Czeczeni, przez Gruzję i Afganistan – aż do Ukrainy
Pomagały uchodźcom, kiedy mało kto to w Polsce robił, przetrwały kryzys w 2015 roku, kiedy odwróciła się od nich cała Europa, działają i teraz, kiedy za ścianą wojna. Zawsze na posterunku. Nie tylko o Ukrainie z Ewą Kozdraj, Elżbietą Rojek i Magdaleną Kawą ze Stowarzyszenia „Dla Ziemi” rozmawia Anna Viljanen.
ROZMOWA. O „wielkiej kulturze”, wielkich ludziach i kobiecie-czołgu
Są jeszcze pociski z opóźnionym zapłonem. „Wielikije licznosti” i „wielikaja kultura” mają w sobie ukryty przekaz, że inne kultury są niższe, nie tak wielkie, mniej wartościowe. Inni ludzie też mogą być mniej wartościowi, bo nie tacy wielcy. Czytaj: bez specjalnych wyrzutów sumienia można im pomóc przestać istnieć, lukę po nich wypełnić wielką, wartościową kulturą. I wielkimi, większymi ludźmi. To właśnie element myślenia imperialistycznego.
ROZMOWA. Miasta infradźwięków
„Miasta świata według Jeremiasza” to brawurowa i barwna wystawa, która zawisła w Warsztatach Kultury w ramach projektu „Sztuka Wrażliwości”. Autorem prac pełnych detali i koloru jest 26-letni Jeremiasz Popiel, artysta/autysta. Ponieważ jego językiem komunikacji jest obraz, o pracach rozmawiamy z jego rodzicami: najpierw z tatą Witoldem Popielem, malarzem, a później z mamą Justyną Niegierysz, menadżerką sztuki.
ZARZĄDZENIE KULTURĄ. S.O.S. dla kultury
Parafrazując słowa Meryl Streep z uroczystości Złotych Globów w 2017 roku: jeżeli pozwolimy umrzeć instytucjom kultury, to pozostaną nam jedynie sztuki walk, a one nie mają nic wspólnego ze sztuką.
SPOŁECZEŃSTWO. Szlachetny poryw logistyki
Po wybuchu wojny charakter pomocy humanitarnej zmieniał się na początku z godziny na godzinę, a potem z tygodnia na tydzień. Należało reagować błyskawicznie na nowe sygnały, identyfikować i poprawiać błędy, a jednocześnie szanować dobrą wolę wszystkich partnerów. Można to porównać do zjazdu na nartach: narciarz nie ma dokładnego planu jak balansować ciałem czy skręcać. Musi po prostu umieć jeździć na nartach, czyli umieć szybko reagować na zmienne okoliczności.
POLITYKA. Polityka zagraniczna USA wobec Ukrainy
Trzeba jednocześnie przyznać, że niezależnie od celów i interesów politycznych stron tego konfliktu, popełniane w Ukrainie masowe zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i atakowanie celów cywilnych, – czyli sytuacja, która nie miała miejsca od czasów II wojny światowej – obnażyła barbarzyński charakter reżimu Putina i odebrała mu resztki wiarygodności. Jak powiedziała spiker Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi, podczas spotkania z prezydentem Ukrainy w Kongresie: „prezydent Zełenski robi dziś to, co zrobił Winston Churchill w grudniu 1941 roku, wzywając Amerykę do pomocy w walce z tyranią.”
GALICJA. Karciarska mania w Galicji
Za babci Austrii w Galicji rozpowszechniły się gry w karty, które przywędrowały do nas razem z Austriakami. Było ich ze dwadzieścia, ale na początku królował wist. I jeśli pod koniec XVIII wieku w całym Lwowie umiało w niego grać tylko kilka osób, to już w latach 1840. Grali wszyscy, którzy nosili surdut.
GALICJA. Gorlice–Jasło
Organiczna teoria pochodzenia ropy naftowej mówi, że powstała ona przez przeobrażenie szczątków roślin i zwierząt wymieszanych z okruchami mineralnymi. Musiało zatem wpierw dojść do śmierci i rozkładu, aby z tego połączenia wyszedł nowy składnik. W ten sposób używamy przeszłych istnień, które zapewniają nam przetrwanie, ogrzewanie i możliwość przemieszczania się po świecie w maszynach. Podobnie było z węglem, który obumierając, zapadał się pod wilgotną powierzchnię wody, gdzie bez tlenu przeistaczał się.
HISTORIA. Moje pogranicza
Kilka minut po wejściu zobaczyłem, a raczej usłyszałem, jak najstarsza z pań, pochylona nad gablotą z judaikami, z ogromnym przejęciem, najczystszą polszczyzną powtarza: „Jakie to piękne! Jakie to piękne!”. Nawiązaliśmy rozmowę, w której poinformowałem ją o tym, że muzeum powstało jeszcze w czasach PRL, a organizatorem był Ukrainiec. Te moje informacje wprawiły ją w zdumienie: „Jak to? To komuniści stworzyli takie piękne żydowskie muzeum?”. Powtarzała to kilkakrotnie, jakby nie dowierzając rzetelności tej informacji.
OMÓWIENIE. Nieśmiertelność: zła czy dobra? Dywagacje sokratejskie
Człowiek jest czymś, co musi być przezwyciężone: to nauka o życiu jako wielkim samo-przezwyciężaniu. To my, my dwaj czynimy z filozofii niebezpieczeństwo, my zmieniamy jej pojęcie, my nauczamy filozofii jako pojęcia zagrażającego życiu: czy moglibyśmy lepiej jej przyjść jej z pomocą?
OMÓWIENIE. Obraz – zagadka czy tajemnica?
Nieco zapomniane powiedzenie brzmi: „Strzeż czegoś jak źrenicy oka”. Bowiem tam ukrywa się prawdziwy skarb! W „Zagadce wzrokowej” natknęłam się na pewną uwagę, która dla mnie osobiście jest niezwykle ważna, bo pozwala zrozumieć pewien mój własny defekt.
OMÓWIENIE. Literatura jako truizm albo ocalanie przemijającego
Literatura staje się „walką z czasem”. Ma ocalić to, co jest ulotne i nieulotne jednocześnie – bo wszystko gdzieś zostaje, we wspomnieniach, w historii, w nieopowiedzianej powieści. Dlatego artysta „nie powinien podlegać prawom czasu”, chociaż to okazuje się nierozwiązywalnym paradoksem twórczości, bo wówczas – myśli Krzysztof – sprawę pisania powieści trzeba byłoby zostawić dla zmarłych, albowiem dla żywych z każdą wypowiedzianą myślą, z każdą napisaną linijką zmienia się suma tego, co pisarz wie i przeżył, a więc w każdej następnej chwili wszystko, co „chciałeś narysować”, już „nie jest tym”, co chciałeś powiedzieć, a czymś zupełnie innym, przypadkowym, „lecz mimo wszystko chciałbyś, aby to NIE TO zostało napisane jeden jedyny raz”.
OMÓWIENIE. Spójnik Bohdana Zadury
Czemu właśnie poeci brytyjscy, a nie amerykańscy czy francuscy? No cóż, spróbujemy trochę pofantazjować i pierwszym brzegiem w mlecznej mgle, do którego dopłyniemy, będzie, jakkolwiek może się to komuś wydać się paradoksalne, Konstandinos P. Kawafis. Poeta, którego nazwisko przypisane jest do Aleksandrii – chociaż mieszkał również w Anglii i Konstantynopolu, ale powróciwszy do miasta, w którym się urodził, żył w nim do samej śmierci.
ZAPROSZENIE. Promocja nowości wydawniczej
Aleksandra Zińczuk2023-02-07T10:56:57+01:0017 stycznia zapraszamy na spotkanie autorskie z Maciejem Wodzińskim, autorem książki "Sokrates - filozof życia, filozof śmierci" - opublikowanej w 2022 roku nakładem wydawnictwa Słowo obraz/terytoria.
FILM. Zimna wojna
Film przypomina nam tą epokę, z której naród ukraiński starał się desperacko wyrwać. Polakom poszczęściło się bardziej i u nich okres socjalizmu okazał się znacznie bardziej miękki, niż u Ukraińców. Polacy zachowali, nawet jeśli w zdeformowanej formie, własne państwo, język i tożsamość narodową. Tym nie mniej wiele wspólnego z autorytarnej przeszłości zobaczymy w tym filmie.
Wiersz na przełomie roku
A w Nowym Roku życzymy sobie jeszcze więcej w Lublinie i Polsce tak miłych gości, spotkań autorskich, nowych i arcyciekawych tekstów oraz genialnych przekładów. Niech się dobrze pisze, czyta i dzieje wokół!
[ENG] FARAWELL. Two
Let's wish ourselves and all those around us the extraordinary nobility, dignity and courage of our Ukrainian friends, who are to be admired every day for having the strength to give birth to goodness with all their worries. No excuses, no complaining, no regrets, no privilege of precedence. Because, after all, we can also remember this '22 as a time when multiplied goodness was revealed. How will we use it in the new year? How will we write a clean sheet with it? What will our tabula rasa look like?
POŻEGNANIE. Dwa
Raptem wszystko znajome skończyło się i wszystko trzeba rozpocząć od nowa w trudnych warunkach, tym razem nie w tym pozytywnym „zaczynaniu czegoś od nowa”. W znaczeniu bez znaczenia jeszcze. Musimy sami je nadać. Jak będzie wyglądać przyszły rok? Jak będzie wglądać nasza przyszłość? Nasz świat? Oto jeszcze raz dane nam było urodzić się ponownie. Nie zmarnujmy tej szansy.
BIBLIOTEKA POEZJI UKRAINY – poetycka seria Pogranicza
Aleksandra Zińczuk2022-12-19T07:39:28+01:00Pomysł na całą serię poetycką jest niejako kontynuacją sprzed laty sejneńskiej serii Biblioteki Poetów Sarajewa. Tym razem przekłady polskich poetów i poetek swoich ukraińskich sąsiadów miały charakter wspierający zarówno pod względem dokumentowania zbrodni rosyjskich i zwrócenia uwagi na sytuację Ukrainy poprzez wrażliwość poetów, jak i finansowym - organizowania funduszy na pomoc ukraińskim twórcom. Zakup ze sprzedanych egzemplarzy zasila program pomocowy, ustanowiony przez zespół Pogranicza.
DYSKUSJA. Zrozumieć Europę Środkową
Zapraszamy na dyskusje z udziałem historyków, badaczy i politologów. Rozmowa połączona jest z promocją nowości wydawniczej książki elektronicznej pt. Zrozumieć Europę", przygotowaną w Instytucie Europy Środkowej w Lublinie.
SPOTKANIE. Ukraina – UE: (od)budowa partnerstwa
Aleksandra Zińczuk2022-12-10T20:54:47+01:00Spotkanie ma charakter sieciujący z twórcami i aktywistami ukraińskimi oraz przedstawicielami organizacji pozarządowych oraz sektora kultury z Ukrainy, Francji i Lublina. Podczas spotkania spróbujemy ustalić potrzeby kulturalne w społeczeństwie dotkniętym wojną, zastanowić się nad możliwościami efektownej współpracy międzynarodowej w trudnych warunkach i niepewnej przyszłości.
FELIETON. Drzewa życia
Trzydzieści kilometrów na północ od Włodawy zaczęto wycinać drzewa. Nic nowego, pomyślimy, ale trwogę potęguje kolejne miejsce wycinki, jakie wyznaczono w Jabłecznej. Przygranicznej miejscowości słynącej z malowniczych plenerów, chętnie odwiedzanych przez turystów i artystów. Znanej z najstarszego prawosławnego monastyru, którego trwanie wyparło bezpowrotnie tutejszą obecność unitów, z naturalnych rozlewisk starorzecza Bugu, i świętego przydrożnego dębu.
ZAPROSZENIE (KULTURA TRADYCYJNA). Spotkanie z Andrzejem Bieńkowskim
Aleksandra Zińczuk2022-12-01T11:15:56+01:00Zapraszamy na spotkanie z Andrzejem Bieńkowskim i premierę jego nowej książki „Trzymałem węża w garści. Śladami muzykantów” (wyd. Prószyński i S-ka, 2022). W najnowszej książce otrzymujemy szeroki obraz wsi. Uczestniczymy w życiu nie tylko wiejskich artystów, ale i samego autora, który bez cenzury wprowadza nas za próg polskiej wsi – obserwowanej przez niego od lat 70. XX wieku.
ZAPROSZENIE (POLITYKA). Rozmowy o wolności
Aleksandra Zińczuk2022-11-26T10:22:19+01:00W ramach cyklu spotkań Kultury Enter pt. "Rozmowy o wolności" będziemy rozmawiać 28.11.2022 o wolności słowa i wypowiedzi. Dyskusja połączona jest z finisażem wystawy Poszukując słów ukraińskich artystek. Podczas rozmowy zastanowimy się nad aktualną sytuacją wypowiedzi publicznej, m.in. w mediach, nauce czy sztuce, i również w kontekście wojny w Ukrainie.
[UA] ПРОЩАННЯ. Два
Український водій навіть не хотів чути про оплату за перевіз посилки. Увечері повертаємося з Люблінського вокзалу. «Але в того водія були працьовиті руки», — шепоче волонтер. «Я не помітила, я звідусіль бачила жіночі нестримно чекаючі очі». Цього року ми всі бачили багато зайнятих рук, багато тьмяних, але й рішучих очей. Минув рік, в якому розкрилася подвійність людської природи. Рік Каїна, з яким минає традиційне розуміння світоустрою.
[ENG] FOREWORD. The Question
Aleksandra Zińczuk2022-09-26T20:25:02+02:00In fact, no international tribunal has the power to try Russian war criminals. A separate structure should be created, as was the case after the war in Yugoslavia. Few politicians strive to do so – firstly because, from a legal point of view, in order to begin a trial, the war must end – which unfortunately will take much time. Secondly, and perhaps most importantly of all – not only did Russia not sign the so-called Rome Statute, but most states (the USA, China, Israel) did not ratify the document of 17 July 1998. In practice this means that the International Criminal Court cannot bring the citizens of these countries to justice.
SŁOWO WSTĘPNE. Pytanie
Najpierw trzeba zbrodnie opowiedzieć, żeby ktoś mógł za nie odpowiedzieć. Dla większości obywateli świata, a zwłaszcza Ukrainy, nie ma czego świętować. Do osądzenia zbrodniarzy wojennych w przypadku Rosji w rzeczywistości żaden ówczesny międzynarodowy trybunał nie ma prawa.
ŚWIADKOWIE. Doświadczenie wojenne Ukraińców doświadczeniem wszystkich Europejczyków?
Podczas rozmowy, która miała miejsce w czerwcu, jedna z rozmówczyń stwierdziła, żeby zrozumieć doświadczenie narodu ukraińskiego powinno stać się ono doświadczeniem wszystkich Europejczyków. Tak trudno wypowiedzieć traumę, lęki i doświadczenie wojenne. Jednocześnie tak trudno uzmysłowić innym, że taka tragedia może się powtórzyć w każdej części świata.
RELACJE Z UKRAINY: Masowe groby od „bratniego narodu”
Szef policji obwodu kijowskiego Andrij Nebytow podkreśla, że osoby zabite przez okupantów mają na ciałach ślady tortur. „Rosyjskie żołnierze celowo strzelali do cywilów, którzy nie stawiali żadnego oporu ani nie stanowili zagrożenia” – powiedział szef policji.
RELACJE. „Napalm zadziałał!”, „Och, fosfor poleciał!”
Aleksandra Zińczuk2022-08-18T16:23:17+02:00Sądząc po rozmowach przechwyconych i nagranych przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy i Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony, wojna dla Rosjan jest specyficznym rodzajem rozrywki, która daje możliwość zabicia kogoś bez obawy przed karą, można poderżnąć jeńcowi gardło, strzelić w plecy i uniknąć za to jakiejkolwiek odpowiedzialności. Okupanci „cieszą się” z tego, że napalm lub amunicja fosforowa niszczy ukraińskie miasta i wsie. Rosyjski żołnierz walczący na froncie opowiada o tym swojej matce – ich rozmowę przechwyciła SBU.
RELACJE. Porwania i deportacje
Aleksandra Zińczuk2022-08-18T16:24:12+02:00Ministerstwo zauważa, że „w rzeczywistości, z pogwałceniem międzynarodowego prawa humanitarnego i podstawowych standardów ludzkości, Rosja angażuje się w zorganizowane na poziomie państwa porwania dzieci i niszczenie przyszłości narodu ukraińskiego
RELACJE. Zidentyfikowany okupant-gwałciciel
Aleksandra Zińczuk2022-08-18T16:24:54+02:00„Niewinna” obywatelka Rosji oburzona faktem, że dzieci ukraińskie, które zostały deportowane do Rosji odmówiły w szkole rysowania symboli z okazji Dnia Zwycięstwa, nazwała ich nazistami i powiedziała: „Wstrzykiwałabym im narkotyki, gdybym pracowała, patrzyłabym im w oczy i mówiłabym: „Zdechnijcie, cierpcie”.
RELACJE. Zbrodnie okupantów
Aleksandra Zińczuk2022-08-18T16:27:06+02:00Rosyjskim okupantom sprawia prawdziwą przyjemność zabijanie i torturowanie Ukraińców. Jeden z walczących na terenie Ukrainy raszystów (jego żona, w przechwyconej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy rozmowie telefonicznej, nazywa go Kolą) opowiada o tym, jak zarżnął jeńca, mówi o tym, jak o radosnym wydarzeniu – ze śmiechem, z wesołymi nutami w głosie. Z dumą.
RELACJE. Zwierzęta na wojnie
Aleksandra Zińczuk2022-08-18T16:29:38+02:00Zwierzę, które zostało zabite przez bombę rosyjską, było ulubieńcem rodziny Konowałowych. Koza jadła z ręki, wszędzie chodziła za gospodarzami. Pan Jewhen tęskni za nią bardziej niż za wszystkim innym. Jest smutny nie tylko dlatego, że stracił żywicielkę, która karmiła rodzinę (przecież w stodole jest jeszcze jedna koza), ale także dlatego, że w głowie nadal słyszy krzyk tego rannego, umierającego zwierzęcia.